Już od jakiegoś czasu trwały prace nad powołaniem nowych rozgrywek żużlowych w naszym kraju, w których mieliby startować juniorzy występujący w klubach Speedway Ekstraligi. W środowe południe w siedzibie Speedway Ekstraligi, w obecności zaproszonych dziennikarzy, została uroczyście podpisana umowa powołująca do życia Ligę Juniorów Speedway Ekstraligi oraz Indywidualne Mistrzostwa Ligi Juniorów. Wystawienie zespołu w tych zmaganiach zostało już wcześniej wpisane na listę obowiązków, jakie muszą spełnić kluby ubiegające się o licencję na starty w najwyższej klasie rozgrywkowej. Umowę, która obowiązywać będzie przez najbliższe dwa lata, podpisali prezes Polskiego Związku Motorowego Andrzej Witkowski i prezes Speedway Ekstraligi Ryszard Kowalski, w obecności wiceprezesa PZM Janusza Strześniewskiego, przewodniczącego Głównej Komisji Sportu Żużlowego Piotra Szymańskiego oraz Komisarza Ekstraligi Ryszarda Głoda.
Podpisujący umowę zgodnie podkreślali, że powołanie Ligi Juniorów to dobry krok w kierunku rozwoju polskiego żużla. - Po doświadczeniach rocznego funkcjonowania Ekstraligi Żużlowej działacze klubowi doszli do wniosku, że warto będzie powołać coś na kształt ligi juniorów, aby dać szansę polskim zawodnikom na zdobywanie doświadczenia, a równocześnie umożliwić im odpowiednią liczbę zawodów, aby zdobywali jak najlepsze umiejętności. Dlatego jako Polski Związek Motorowy, zgodnie z ustawą o sporcie kwalifikowanym, zdecydowaliśmy się przekazać zarządzanie ligą juniorów i indywidualnymi mistrzostwami ligi juniorów dla Ekstraligi Żużlowej. Biorąc pod uwagę fakt rocznego doświadczenia uważamy, że jest to wszystko bardzo profesjonalnie robione przez pana prezesa Ryszarda Kowalskiego. Umowa jest zawarta na dwa lata po to, żebyśmy zdobyli doświadczenie - my jako PZMot i spółka - w organizacji tych zawodów. Myślę, że jest to wyjście naprzeciw oczekiwaniom z jednej strony klubów, szansa na stworzenie współzawodnictwa dla juniorów. Równocześnie - co nie jest zapisane w umowie - chcę Państwa poinformować, że w najbliższą sobotę obraduje Plenum Zarządu Głównego PZMot, które obniży granicę wieku, w którym będzie można ubiegać się o licencję "Ż", do 15 lat. Po zasięgnięciu opinii lekarzy i fachowców doszliśmy do wniosku, że możemy obniżyć tą granicę wieku, co będzie dawało szansę tym najmłodszym pomiędzy 15 a 16 rokiem życia, którzy nie będą mieli możliwości startowania w innej rywalizacji, na starty właśnie w lidze juniorów. Podpisanie tej umowy uważamy za ważny fakt dla przyszłości polskiego żużla, gdyż daje ona szansę utrzymania wiodącej roli polskich juniorów w świecie. W ten sposób chcemy zagwarantować, by polscy juniorzy mieli szansę jak najlepszego rozwoju - powiedział prezes PZM Andrzej Witkowski.
Wtórował mu przewodniczący GKSŻ Piotr Szymański: - Z Ekstraligą Żużlową i panem Ryszardem Kowalskim współpracujemy od początku istnienia Speedway Ekstraligi. Podpisanie tej umowy to kolejny krok, który pomoże nam w rozwoju polskiej młodzieży. Sam zamysł jest ciekawy. Liga będzie rozgrywała swoje zawody we wtorki w wakacje, co nie będzie kolidowało z Młodzieżowymi Drużynowymi Mistrzostwami Polski. Myślę, że to w znaczącym stopniu podniesie całość wyszkolenia polskich juniorów. Także zachęta dla zawodników jest duża, gdyż kluby Speedway Ekstraligi wyasygnowały po 20.000 zł na nagrody. Dla mnie, jako przewodniczącego Głównej Komisji Sportu Żużlowego, każda taka inicjatywa związana z zawodami dla młodzieży jest istotna. Jak wszyscy wiemy w ostatnim czasie cały czas w tej kategorii wiekowej odnosimy sukcesy, ale jednocześnie są obawy, czy one będą trwały dalej, czy ta młodzież będzie się rozwijała i czy będą chętni do uprawiania tego sportu. Dlatego każda inicjatywa, która będzie sprzyjała rozwojowi żużla, a dodatkowo jest nagłośniona, jest jak najbardziej pozytywna.
Prezes Speedway Ekstraligi Ryszard Kowalski uchylił rąbka tajemnicy na temat planów rozwoju rozgrywek Ligi Juniorów: - Dla spółki jest to kolejny krok w kierunku zbudowania trwałych podstaw funkcjonowania ligi w wymiarze komercyjnym. Żeby liga funkcjonowała, w lidze muszą jeździć zawodnicy. Ci zawodnicy muszą gdzieś być szkoleni i muszą gdzieś nabywać umiejętności. Liga juniorów, na którą kluby Ekstraligi wyasygnowały po 20.000 zł, ma być właśnie takim miejscem, gdzie startują zawodnicy będący bezpośrednim zapleczem dla klubów, miejscem dla podnoszenia umiejętności i szkolenia. Sama liga juniorów będzie oczywiście w przyszłości ewoluowała. Jako zarząd przedstawiliśmy wspólnikom projekt, który przewiduje, że liczebność składów w lidze juniorów będzie się zwiększała w miarę upływu lat, także w miarę dopływu zawodników, którzy mogą zapełnić miejsca w tych składach. Chcemy aby docelowo były to drużyny składające się z większej liczby zawodników, niż obecnie. Teraz uczyniliśmy pierwszy krok, aby taką ligę powołać. Nasza inicjatywa będzie kontynuowana, będziemy oczywiście współpracować z Polskim Związkiem Motorowym, z Główną Komisją Sportu Żużlowego, mamy na tym polu bardzo dobre relacje. Będziemy uzupełniać ten system szkolenia, który będzie funkcjonował w przyszłości, są na to pomysły. Chcemy, aby liga żużlowa na trwałe zagościła w kalendarzu imprez żużlowych w Polsce. Będzie ona organizowana w okresie letnim, kiedy nie ma zajęć szkolnych, są to dodatkowe zawody, które będą wzbogacały ofertę szkoleniową. Myślę, że ta oferta będzie coraz bogatsza i będzie powodowała, że budowa tej podstawy szkoleniowej będzie przebiegać w lepszej i bardziej systemowej niż dotychczas formie.
Rozgrywki Ligi Juniorów odbywać się będą latem - od 1 lipca do 13 sierpnia. Każde zawody będą przeprowadzone w formie turnieju par, w dwudniowych sesjach na dwóch różnych torach. W każdym turnieju wystartuje siedem zespołów, składających się z dwóch zawodników i rezerwowego, a jeden klub będzie pauzował. W sumie odbędzie się osiem turniejów, a najlepsi zawodnicy wystąpią dodatkowo w Indywidualnych Mistrzostwach Ligi Juniorów, które odbędą się po zakończeniu ligi na torze triumfatora rozgrywek. Nagrodami dla najlepszych będą nowe silniki.
Terminarz Ligi Juniorów (zespoły uszeregowane wg numerów startowych):
1.07.2008 - Tarnów - Rzeszów, Leszno, Toruń, Tarnów, Częstochowa, Wrocław, Gorzów
2.07.2008 - Rzeszów - Tarnów, Wrocław, Częstochowa, Rzeszów, Toruń, Leszno, Zielona Góra
15.07.2008 - Gorzów - Zielona Góra, Częstochowa, Wrocław, Gorzów, Leszno, Toruń, Rzeszów
16.07.2008 - Zielona Góra - Gorzów, Toruń, Leszno, Zielona Góra, Wrocław, Częstochowa, Tarnów
29.07.2008 - Leszno - Wrocław, Tarnów, Gorzów, Leszno, Rzeszów, Zielona Góra, Toruń
30.07.2008 - Wrocław - Leszno, Zielona Góra, Rzeszów, Wrocław, Gorzów, Tarnów, Częstochowa
12.08.2008 - Toruń - Częstochowa, Gorzów, Tarnów, Toruń, Zielona Góra, Rzeszów, Wrocław
13.08.2008 - Częstochowa - Toruń, Rzeszów, Zielona Góra, Częstochowa, Tarnów, Gorzów, Leszno
Prezes Ryszard Kowalski poinformował także o planach Speedway Ekstraligi dotyczących zagwarantowania polskim zawodnikom miejsc w rozgrywkach o Drużynowe Mistrzostwo Polski: - Odnośnie zagwarantowania miejsc w zespołach ligowych dla zawodników polskich, mogę mówić tylko o regulaminie DMP, który został zaaprobowany przez wspólników. Jako Ekstraliga wprowadziliśmy obowiązek, aby od tego roku dwóch zawodników z licencją "Ż" było w składzie każdej drużyny, a od 2009 roku ma to być zawodników trzech. Pod rozpatrzenie będzie poddany projekt, by w kolejnych latach, o ile oczywiście spółka nadal będzie zarządzała rozgrywkami o Drużynowe Mistrzostwo Polski, to dalej się rozwijało, aby ta ilość zawodników polskich w zespole wynosiła czterech, a więc taka optymalna liczba. Oczywiście to zależy od klubów i ich zobowiązań kontraktowych, które mają na dzisiaj zawarte. Wiadomo, że otwarcie rynku nastąpiło bardzo szybko, a proces jakby odwrócenia tego musi potrwać, ponieważ musi on uwzględniać poszanowanie tych praw, które zostały już nabyte przez kluby, musi zapewnić im harmonijne przejście do tego systemu. Stąd pewien przedział czasowy, w którym chcemy to wprowadzić. Myślę, że takie działania będą korzystne dla wizerunku żużla i oglądalności Ekstraligi.