Mateusz Szczepaniak (Włókniarz Częstochowa, I miejsce): Przyjechałem z nastawieniem, żeby awansować, co udało się zrealizować. Zwyciężyłem we wszystkich biegach, spasowałem się z torem od samego początku. Trzeba było też wiedzieć jaką ścieżką jechać i nie zostawiać rywalom za dużo miejsca.
Maciej Piaszczyński (Intar Lazur Ostrów, II miejsce): Cieszę się, że pojechałem dobrze. Miałem wcześniej troszeczkę swoich problemów. Trzeci tydzień już pracuję z panią psycholog i już pomału efekty są. Zobaczymy jak to się wszystko potoczy.
Sławomir Dąbrowski (Kolejarz Opole, V miejsce): Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego wyniku w szczególności, że były to dla mnie pierwsze zawody w tym roku. Przez kontuzję nawet nie miałem jeszcze okazji potrenować jazdy w czwórkę spod taśmy. Cieszę, że awansowałem i jadę w piątek do Tarnowa na spokojnie z nastawieniem odjechania dobrych zawodów.
Michał Mitko (RKM Rybnik, VI miejsce): Jeździłem dzisiaj w kratkę. Myślę, że gdyby zawody odbyły się w Rybniku, to byłoby lepiej. Czułbym się pewniej na swoim torze. Muszę jednak powiedzieć, że tor w Ostrowie też mi odpowiada i nie miałem większych obaw, że coś pójdzie nie tak. Najważniejsze, że awansowałem. W piątek jadę do Tarnowa powalczyć o awans do kolejnego etapu.
Maciej Janowski (Atlas Wrocław, VIII miejsce): Zawaliłem swój pierwszy start, zanotowałem upadek, który troszeczkę mnie zamroczył. W powtórce wpadłem w taśmę. Nie było łatwo w kolejnych startach, ale dobrze się spasowałem i zdołałem awansować. Tor w Ostrowie był równy, na którym można było walczyć. Zawody były na wysokim poziomie. Chciałbym jak najwięcej trenować i rozjeżdżać się. Chcę jak najlepiej zaprezentować się w Brązowym Kasku, czy może powalczyć też w Mistrzostwach Europy.