Żużel. Australia w końcu się doczekała! Powróciła na szczyt po 20 latach

WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Na zdjęciu: Jason Doyle
WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Na zdjęciu: Jason Doyle

Australia po 20 latach czekania i wielu próbach w końcu powróciła na tron w Drużynowych Mistrzostwach Świata. Fricke, Holder oraz Doyle zdobyli dla swojego kraju piąty złoty medal w historii i rzecz jasna pierwszy w Speedway of Nations.

Po raz pierwszy zawody Speedway of Nations odbyły się w 2018 roku po tym, jak zastąpiły one Drużynowy Puchar Świata (ten debiutował w 2001). Mimo że jest to rywalizacja parowa, a składy liczą tylko trzy nazwiska, to uznaje się ją za kontynuację Drużynowych Mistrzostw Świata. Triumfator może więc nazywać się zespołowym mistrzem globu.

W sobotni wieczór w duńskim Vojens najlepsza okazała się reprezentacja Australii. Prowadzona przez Marka Lemona nie skorzystała ani razu z kapitana Jasona Doyle'a, bo miała skutecznych Jacka Holdera i Maxa Fricke'a. Ta para zapewniła swojej kadrze pierwsze złoto w SoN i piąte w historii DMŚ. Dla żużlowców z tego kraju to wyjątkowa chwila, bo też czekali oni na taki sukces aż 20 lat!

W latach 2001-2002 naszpikowany gwiazdami menadżera Neila Streeta był najlepszy w dwóch pierwszych edycjach DPŚ. Wtedy Kangury były najlepsze we Wrocławiu i Peterborough. Wcześniej wygrywały czempionat w latach 1976 w Londynie i 1999 w Pardubicach. W SoN miały one dotąd tylko brąz z Togliatti z 2019 roku.

ZOBACZ WIDEO Fala kontuzji w Stali. Chomski zdradza szanse na powroty Vaculika, Hurysza i Bartkowiaka. Powrót Słowaka będzie skomplikowany

W finale Australia pokonała podwójnie broniącą mistrzowski tytuł Wielką Brytanię. Robert Lambert i Daniel Bewley zdobyli dla swojego kraju medal numer 35 w historii drużynowej rywalizacji na świecie i już 16. srebrny. W SoN Lwy Albionu mają w dorobku mistrzostwo i dwa wicemistrzostwa.

Szwedzi lubią brąz. Już piętnasty raz w historii zdobyli medal tego koloru w DMŚ, za to pierwszy raz w erze SoN. Fredrik Lindgren, Oliver Berntzon i rezerwowy Victor Palovaara zanotowali dla swojego kraju podium numer 37 w historii zespołowych zmagań. Pod tym względem Trzy Korony są najlepsze ze wszystkich państw.

Przypomnijmy, że w 2023 roku do kalendarza powróci DPŚ, który na rok zastąpi SoN. Finałowe zawody odbędą się ostatecznie nie w Toruniu tylko we Wrocławiu. W rywalizacji o trofeum weźmie udział dziewięć drużyn. Polska jako gospodarz jest już w finale. W półfinałach pojadą natomiast: Australia, Czechy, Dania, Finlandia, Francja, Niemcy, Szwecja i Wielka Brytania.

Tabela medalowa wszech czasów (DMŚ, DPŚ, SoN), lata 1960-2022:

L.p.ReprezentacjaZłoteSrebrneBrązoweRazem
1. Dania 15 9 9 33
2. Polska 13 11 10 34
3. Szwecja 11 11 15 37
4. Wielka Brytania 10 16 9 35
5. USA 5 4 7 16
6. Australia 5 4 4 13
7. Rosja* 3 6 5 14
8. Nowa Zelandia 1 - - 1
9. Czechy* - 2 3 5
10. Niemcy* - - 2 2

*spadkobiercy kolejno: ZSRR, Czechosłowacji, RFN

CZYTAJ WIĘCEJ:
Osłabieni Polacy podołali zadaniu i sięgnęli po złote medale w Vojens!
Totalna hegemonia Polski. Czechy nigdy nie były tak wysoko. Zobacz tabelę medalową

Komentarze (9)
avatar
lunch
31.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przepraszam a skąd pomysł, że tę żałosną potańcówkę "uznaje się za kontynuację Drużynowych Mistrzostw Świata"? Czytaj całość
avatar
UNIA LESZNO kks
30.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
i panowie my przegralismy a co zrobili Dunczycy!?? tez i to gdzie!!! 
avatar
UNIA LESZNO kks
30.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
AUSSIE BRAWO BRAWO!!! Jason Mistrzem INDYWIDUALNYM i DRUŻYNOWYM!!!! 
avatar
yes
30.07.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Będzie 15 przyczyn słabości ;) Mówią, że słabemu wiatr w oczy wieje. 
avatar
xyz71-Bydgoszcz
30.07.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
bravo kangury gratki wielkie!!!