Zengota do Gorican dotarł już w czwartek - Dotarliśmy już na miejsce, spokojnie odpoczywamy i czekamy na trening - powiedział na antenie Radia Zachód zielonogórski junior. - Obiekt już widzieliśmy, wiemy mniej więcej jaka jest geometria. Trzeba się przejechać i spokojnie wjechać w ten tor. Jest to mały tor, krótki, fajny do jazdy, sprawia wrażenie twardego - dodał "Zengi".
Zawodnik stawia przed sobą jasny cel - zdobycie medalu, a najlepiej tego najcenniejszego. - Przyjechałem walczyć o jak najlepsze miejsce. Usatysfakcjonowany będę tylko i wyłącznie wtedy jeśli zdobędę miejsce na podium. Najlepiej jakby to było pierwsze. Będzie liczył się dyspozycja dnia - zakończył mistrz świata juniorów w drużynie.