W czołówce najszybszych zawodników podczas treningu oprócz dwójki Polaków byli Anglicy Tai Woffinden oraz Lewis Bridger, a także Duńczyk Patrick Hougaard. Co ciekawe największy faworyt sobotniej rywalizacji Jurica Pavlic nie był nie był jednym z najszybszych zawodników próbnych jazd.
Trening miał podobny przebieg jak podczas turniejów Grand Prix. Zawodnicy wyjeżdżali na tor czwórkami, jednak nie ścigali się wzajemnie. Gospodarze przygotowali dość twardy tor, dlatego młodzi żużlowcy preferowali jazdę przy krawężniku.