Kolejnemu klubowi chcą odebrać prawo do nazwy. To już plaga

Okazuje się, że nie tylko Falubaz Zielona Góra może niedługo stracić prawo do posługiwania się swoją tradycyjną nazwą. W sądzie toczy się też spór o nazwę żużlowego klubu z Torunia.

Mateusz Puka
Mateusz Puka
Na zdjęciu od lewej: Chris Holder, Rune Holta, Jack Holder WP SportoweFakty / Tomasz Sieracki / Na zdjęciu od lewej: Chris Holder, Rune Holta, Jack Holder
Choć prawo do posługiwania się znakiem towarowym KS Apator Toruń posiada Stowarzyszenie Sympatyków Sportu Żużlowego "Krzyżacy”, to niewykluczone, że niedługo może się to zmienić. Jak informują nas przedstawiciele klubu, w sądzie toczy się w tej sprawie postępowanie, a przyszłość prawa do nazwy nie jest w tej chwili znana.

Spółka Apator wyszła do klubu z propozycją, że jest gotowa czasowo udzielić pełni praw do posługiwania się tą nazwą, ale w zmian oczekiwała symbolicznej zapłaty około 10 tysięcy złotych rocznie.

W Toruniu nie wyobrażają sobie takiego układu. Choć powrót do historycznej nazwy miał być ukłonem przede wszystkim w kierunku kibiców, to przecież występując w PGE Ekstralidze pod tą nazwą władze klubu robią jednocześnie gigantyczną reklamę przedsiębiorstwu Apator. Dodatkowo sąd wciąż nie podważył praw stowarzyszenia do posługiwania się tą nazwą. Sprawa w sądzie cały czas trwa i trudno przewidzieć, kiedy może się skończyć.

Potężna obecnie spółka giełdowa Apator, to międzynarodowa grupa kapitałowa producentów urządzeń i systemów pomiarowych, której władze od lat deklarują, że nie zamierzają ponownie zaangażować się we wspieranie finansowe żużla.

ZOBACZ Zmarzlik wskazał żużlowców, których najbardziej ceni. W gronie dwóch Duńczyków!

Obecne władze toruńskiego klubu przez lata zgłaszały drużynę do rozgrywek pod innymi nazwami, bo obawiały się, że użycie tradycyjnej zablokuje rozmowy z potencjalnymi sponsorami. Ostatecznie jednak udało się uzyskać porozumienie z partnerami, którzy zgodzili się dzielić nazwę, a dzięki temu w ostatnich latach torunianie startowali w lidze jako eWinner Apator Toruń czy For Nature Solutions Apator Toruń.

Problemy z prawami do nazw stają się powoli plagą polskiego żużla. Przypomnijmy, że na ostateczny wyrok w podobnej sprawie czekają władze Stelmet Falubazu Zielona Góra. Ich spór ze spółką Falubaz trafił do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, a ten w najbliższym czasie zdecyduje o prawach do nazwy. Jeśli podtrzymana zostanie ostatnia decyzja urzędu patentowego w Alicante, to zielonogórski klub definitywnie straci prawa do posługiwania się tą nazwą i będzie uzależniony od woli władz przedsiębiorstwa o tej samej nazwie.

Wciąż jest prawdopodobne, że już niedługo w podobnej sytuacji mogą znaleźć się torunianie.

Czytaj więcej:
Hitowe transfery według senatora
Po sześćdziesiątce spełnił marzenie

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×