Żużel. Fakty i liczby. Jubileuszowy mecz Michelsena. Blisko 350 takich meczów Unii

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Mikkel Michelsen
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Mikkel Michelsen

W piątek po raz 100. w meczu PGE Ekstraligi wystąpił Mikkel Michelsen, a do granicy 100 wygranych na tym szczeblu dobił Robert Lambert. Z kolei pogrom w Lublinie zakończył serię blisko 350 spotkań Unii z minimum 30 punktami. Oto fakty i liczby.

Fakty i liczby, czyli statystyczna pigułka po 5. rundzie PGE Ekstraligi.

***

0 - tyle biegów wygrała Fogo Unia Leszno w spotkaniu z Platinum Motorem Lublin (25:65). Szczytem jej możliwości okazały się w niedzielę 4 remisy i 2 indywidualne wygrane.

2 - tylu zawodników każdy swój mecz w tym roku kończyło z wynikiem dwucyfrowym. Są to: Emil Sajfutdinow (5 występów) i Jason Doyle (4).

4 - tylu Duńczyków znajduje się w TOP10 listy klasyfikacyjnej ustalanej na podstawie średniej biegowej. Są to kolejno: Leon Madsen (2,308), Nicki Pedersen (2,286), Anders Thomsen (2,222) i Mikkel Michelsen (2,192).

ZOBACZ WIDEO: Robert Lambert tłumaczy się z kwestii silników. "Prędkość była, ale w niewłaściwych miejscach"

5 - od tylu spotkań z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz niepokonany jest For Nature Solutions KS Apator Toruń. Od 2021 roku derbowa rywalizacja w kujawsko-pomorskim odbywa się pod dyktando Aniołów, które zanotowały w tym czasie 4 wygrane, a raz padł remis.

15 - w tylu biegach na wszystkich 20 w tym sezonie nie przegrał z rywalem Bartosz Zmarzlik. Indywidualny mistrz świata ma za sobą 2 mecze, które kończył z kompletem liczonym z bonusami i jeden, w którym zanotował same "trójki".

28 - w tylu wyścigach (w tym 3 razy jako rezerwa taktyczna) wystartował jak na razie Martin Vaculik, co czyni go najbardziej zapracowanym żużlowcem sezonu w PGE Ekstralidze.

30 - tyle zwycięstw w 48 spotkaniach w historii na swoim torze z Stalą Gorzów ma Sparta Wrocław. WTS zanotowało w niedzielę 4 z rzędu triumf nad tym przeciwnikiem na Stadionie Olimpijskim.

100 - tyle indywidualnych zwycięstw biegowych w najwyższej lidze w Polsce ma Robert Lambert. Brytyjczyk wystartował dotąd 345 razy, zdobywając 611 punktów i 52 bonusy.

100 - tyle meczów na poziomie PGE Ekstraligi ma Mikkel Michelsen. Zawodnik z Danii debiutował w 2013 roku w barwach klubu z Leszna. Od tamtej pory reprezentował jeszcze ten z Tarnowa, Lublina, a teraz ściga się dla Częstochowy. Wywalczył 805 punktów i 67 bonusów.

300 - tyle razy na drugim miejscu do mety w całej karierze w polskiej elicie dojeżdżał Emil Sajfutdinow. Rosjanin jeżdżący obecnie jako Polak zanotował w sumie 1029 wyścigów.

348 - tyle spotkań z rzędu z minimum 30 punktami w dorobku uzbierała leszczyńska Unia, która w niedzielnych zawodach Lublinie przegrała aż 25:65. Dla Byków to druga najwyższa porażka w XXI wieku tj. po 24:66 we Wrocławiu z Atlasem w sezonie 2001. Poprzednio mniej niż 30 "oczek" przywiozła w 2004, też w stolicy Dolnego Śląska (29:61).

2000 - w tym roku poprzednio w meczu ekstraligowym wystąpił zawodnik z Norwegii i przy tym mający licencję tego kraju. Był to Rune Holta, który niedługo potem wystąpił o polski paszport, a także dokumentację upoważaniającą go do jazdy jako krajowy senior, co nastąpiło od sezonu 2002. W niedzielę, po 23 latach przerwy wystąpił jego rodak, Mathias Pollestad, który reprezentuje barwy zespołu z Gorzowa.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Klęska Fogo Unii Leszno. To jej druga tak wysoka porażka w tym wieku!
Siódemka kolejki PGE Ekstraligi. Indywidualnych popisów było co niemiara

Źródło artykułu: WP SportoweFakty