Żużel. Maksym Drabik osłabił swoją drużynę

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Maksym Drabik
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Maksym Drabik

Eskilstuna Smederna we wtorek pokonała Lejonen Gislaved 49:41. Liderem gospodarzy był wówczas Maksym Drabik. Częstochowianin osłabił jednak swoją drużynę w kolejnym meczu, w którym go zabraknie.

We wtorek, 20 czerwca Drużynowy Mistrz Szwecji - Eskilstuna Smederna pokonała Lejonen Gislaved 49:41. Było to dopiero trzecie zwycięstwo tego zespołu w obecnym sezonie Bauhaus-Ligan.

Kto wie, jak potoczyłyby się losy tego spotkania, gdyby nie znakomita dyspozycja Maksyma Drabika. To on wraz z Kacprem Woryną poprowadził swój zespół do końcowego triumfu, zdobywając 12 punktów.

Na środę, 21 czerwca zaplanowano kolejny mecz Eskilstuny Smederny. Tym razem mistrz Szwecji wybrał się do Motali na spotkanie z miejscową Piraterną. Wiemy już, że zabraknie w nim ich lidera, czyli Drabika.

"Zastosujemy zastępstwo zawodnika za Maksyma Drabika. Zrezygnował on z występu z powodów osobistych" - napisał jego klub na Facebooku.

Tym samym zespół Drabika będzie musiał radzić sobie w osłabieniu. Początek meczu Piraterna Motala - Eskilstuna Smederna o godzinie 19:00. Relacja tekstowa z tego spotkania dostępna na portalu WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO: Janusz Kołodziej mówi o negocjacjach z Fogo Unią Leszno

Komentarze (2)
avatar
mortalgdz
21.06.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Widać że z głową dzieciak ma nie tak. Sianka za dużo ? Czy za mało dopingu wzięte w tym sezonie ? 
avatar
ŻużlowySwir
21.06.2023
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Maksiu i jego "powody osobiste" powoli stają się memem samym w sobie...