Żużel. Stal robiła, co mogła, ale nie dała rady. Gorzowianie kończą sezon

WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Szymon Woźniak na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Szymon Woźniak na prowadzeniu

ebut.pl Stal dzielnie stawiała się w Częstochowie, jednak koniec końców poległa 40:50. Niekorzystnie dla gorzowian zakończyło się spotkanie w Lublinie. Tym samym podopieczni Stanisława Chomskiego odpadają z dalszych rozgrywek.

Po pierwszym spotkaniu w Gorzowie panowało przekonanie, że to Tauron Włókniarz Częstochowa okaże się lepszy w tym dwumeczu. I rzeczywiście tak się stało, jednak ebut.pl Stal mimo braku Andersa Thomsena postawiła Lwom trudne warunki.

Pierwsza seria meczu w Częstochowie pokazała, że gorzowianie tanio skóry nie sprzedadzą i zrobią wszystko, by to oni awansowali do półfinału jako lucky loser. Dość niespodziewanie po pierwszej serii na prowadzeniu 14:10 znajdowała się Stal. Bohaterem gości był niepokonany do tego momentu Oskar Paluch, który potrafił wygrać bieg m.in. z Maksymem Drabikiem.

Równocześnie na torach we Wrocławiu i Lublinie trwały dwa pozostałe ćwierćfinały. Obie drużyny z pewnością kontrolowały zmagania na tych obiektach. W pewnym momencie na prowadzeniu znajdowała się... Stal i For Nature Solutions KS Apator Toruń. Tym samym kwestia lucky losera oraz rozstawienia w małej tabeli była kwestią otwartą.

W drugiej serii Włókniarz odrobił straty z pierwszej i doprowadził do remisu 21:21. Mimo tego gorzowianie nadal prezentowała się dobrze. Goście mieli jednak swoje mankamenty w osobach Oskara Fajfera i Mathiasa Pollestada. Więcej oczekiwano szczególnie od pierwszego z wymienionych, który popełniał błędy na dystansie i nie dorzucał tylu punktów, na ile on sam liczył.

Kolejna seria już tak dobra w wykonaniu przyjezdnych nie była (33:27). Jakby tego było mało, na niekorzyść Stali działało również to, że w Lublinie dość niespodziewanie na prowadzeniu znajdował się Apator. Trener Stanisław Chomski próbował ratować się rezerwami taktycznymi, jednak de facto miał do dyspozycji dwóch jadących na dobrym poziomie zawodników.

Roszady taktyczne i szereg zmian pozwoliły gorzowianom na podejście do biegów nominowanych z wynikiem 36:42. Nie był to jednak korzystny dla nich wynik, ponieważ kapitalnie w Lublinie jechał Apator. Jednak nie tylko Stal miała o co jechać. Tauron Włókniarz miał ogromne szanse na to, by w małej tabeli zająć pierwsze miejsce po ćwierćfinałach.

Biegi nominowane ułożyły się po myśli częstochowian, którzy całe spotkanie wygrali 50:40. Co daje ten wynik? Tak jak już zostało wspomniane, ebut.pl Stal przegrała w dwumeczu i straciła szanse na awans w jako lucky loser. Tauron Włókniarz natomiast zajął w małej tabeli drugie miejsce i w półfinale trafił na Platinum Motor Lublin.

Punktacja:

Tauron Włókniarz Częstochowa - 50 pkt.
9. Kacper Woryna - 6+2 (1,1,2*,1*,1)
10. Maksym Drabik - 11 (2,3,3,2,1)
11. Leon Madsen - 14 (2,3,3,3,3)
12. Jakub Miśkowiak - 6+2 (1*,2*,1,2)
13. Mikkel Michelsen - 11+1 (2,2,3,1*,3)
14. Franciszek Karczewski - 2+1 (1,1*,0)
15. Kajetan Kupiec - 0 (t,0,0)
16. Bartosz Śmigielski - NS

ebut.pl Stal Gorzów - 40 pkt.
1. Szymon Woźniak - 7 (3,3,1,0,0,0)
2. Wiktor Jasiński - 1 (0,1,0,-)
3. Oskar Fajfer - 7 (d,1,2,2,0,2)
4. Mathias Pollestad - 0 (0,0,-,-,-)
5. Martin Vaculik - 15 (3,2,2,3,3,2)
6. Oskar Paluch - 8+2 (3,3,1*,0,1*)
7. Jakub Stojanowski - 2+1 (2*,0,-)

Bieg po biegu:
1. (63,48) Woźniak, Madsen, Woryna, Fajfer (d) - 3:3 - (3:3)
2. (63,04) Paluch, Stojanowski, Karczewski, Kupiec (t) - 1:5 - (4:8)
3. (62,67) Vaculik, Michelsen, Miśkowiak, Jasiński - 3:3 - (7:11)
4. (62,56) Paluch, Drabik, Karczewski, Pollestad - 3:3 - (10:14)
5. (62,95) Madsen, Miśkowiak, Fajfer, Pollestad - 5:1 - (15:15)
6. (62,31) Woźniak, Michelsen, Jasiński, Kupiec - 2:4 - (17:19)
7. (63,08) Drabik, Vaculik, Woryna, Stojanowski - 4:2 - (21:21)
8. (64,15) Michelsen, Fajfer, Paluch, Karczewski - 3:3 - (24:24)
9. (63,51) Drabik, Woryna, Woźniak, Jasiński - 5:1 - (29:25)
10. (63,60) Madsen, Vaculik, Miśkowiak, Paluch - 4:2 - (33:27)
11. (63,43) Vaculik, Miśkowiak, Woryna, Woźniak - 3:3 - (36:30)
12. (63,61) Madsen, Fajfer, Paluch, Kupiec - 3:3 - (39:33)
13. (63,24) Vaculik, Drabik, Michelsen, Fajfer - 3:3 - (42:36)
14. (64,38) Michelsen, Fajfer, Woryna, Woźniak - 4:2 - (46:38)
15. (63,57) Madsen, Vaculik, Drabik, Woźniak - 4:2 - (50:40)

Wynik dwumeczu: 99:81 dla Włókniaraza
Zestaw startowy: I
Sędzia: [tag=29857]Paweł Słupski
NCD: 62,31 - w biegu 6. wykręcił Szymon Woźniak[/tag]

Komentarze (65)
avatar
GW speedway
21.08.2023
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Świetny sezon Stali Gorzów, zabrakło bardzo niewiele, a tak naprawdę zabrakło Andersa. Dziękuję za piękną walkę i piękne mecze. Za rok będzie medal. Co do tego nie mam żadnych wątpliwości. 
avatar
.KATO.
21.08.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
@simo: jak Gapiński pojechał na GP Challenge do Vojens dzień przed rewanzem Stali z Falubazem w PO, to Władek ze złości cygaro zeżarł i Gape przeczołgał w mediach jak dzieciaka....Widać sportow Czytaj całość
avatar
simo
21.08.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jeden wywala się w GP i już sobie odpoczywa, a drugi w 4 ostatnich biegach przyjeżdża na 1:5 i trzy razy po zero. Thomsen i Wozniak - zastanówcie się nad sobą. Albo klub na 1 miejscu albo zawod Czytaj całość
avatar
marcin_2012
21.08.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ale z Medalików gamonie, gdyby zrobili 2 pkt mniej to spotkaliby się ze Stalą w meczu o brązowy medal. A tak to 4 miejsce... Apator będzie miał uzywanie!!! 
avatar
Möchotrolek konfitura
21.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Jutro wnoszę o ustalenie osoby ,ktora wobec mnie kieruje grozby karalne !