Andersen wróci do Torunia?

Unibax Toruń po porażce w finałowym dwumeczu z Falubazem Zielona Góra zdobył w minionym sezonie srebrny medal Drużynowych Mistrzostw Polski. Ekipa z Grodu Kopernika zapowiada walkę o złoto w roku 2010 i w tym celu zamierza dokonać jednego poważnego wzmocnienia składu.

Ziemowit Ochapski
Ziemowit Ochapski

Anioły wystąpiły w trzech ostatnich finałach Speedway Ekstraligi, ale wygrać rozgrywki udało im się tylko raz - w sezonie 2008. Kluczowym zawodnikiem torunian okazał się wtedy Hans Andersen, który może specjalnie nie błyszczał, ale przywoził cenne punkty, które w najważniejszych spotkaniach przechylały szalę zwycięstwa na stronę Unibaksu. "Ugly Duck" zabawił w Toruniu jednak tylko rok i w kolejnych rozgrywkach był już jeźdźcem Lotosu Wybrzeża Gdańsk. Podopieczni Roberta Sawiny opuścili jednak szeregi najwyższej klasy rozgrywkowej, a w kuluarach zaczęło się mówić o powrocie Hansa do zespołu z kujawsko-pomorskiego.

Menadżer Aniołów, Jacek Gajewski, zdradził w wywiadzie udzielonym Nowościom, że jego zespół zakontraktuje jednego zagranicznego żużlowca: - Z krajowymi zawodnikami bywa różnie. A tak w ogóle, to musimy wziąć pod uwagę, że ten żużlowiec, oprócz tego, iż musi mieć duże umiejętności, powinien pasować do tej drużyny i nie będzie powodował konfliktów, napięć. Chodzi o to, by w miarę dobrze się wkomponował w zespół. Bez sensu byłoby sprowadzać tutaj kogoś, kto już w tej chwili nie ma najlepszych relacji z obecnymi naszymi zawodnikami. To też jest jeden z istotnych elementów, branych przez nas pod uwagę.

Gajewski nie ukrywa również, że zamierza pozyskać jeźdźca z najwyższej półki: - Jeśli myślimy o wygraniu rozgrywek ligowych w przyszłym roku, to musimy się wzmocnić jednym dobrym zawodnikiem. A wzmocnienie, to zakontraktowanie żużlowca, który będzie w zespole numerem jeden, dwa, w najgorszym razie trzy. W innym przypadku byłoby to tylko uzupełnienie. Dlatego myślę, że jeśli chcemy odzyskać tytuł, to mając na uwadze ruchy kadrowe innych klubów, które będą się chciały wzmocnić - mam tu na myśli głównie Leszno i Gorzów, największych przegranych tego roku - musimy zakontraktować jednego bardzo dobrego zawodnika.

Hans Andersen w ostatnich dwóch sezonach na pewno nie brylował, jednak we wcześniejszych latach Duńczyk nie raz przecież udowodnił, że należy on do ścisłej czołówki światowego speedwaya.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×