- Chcemy zatrzymać Denisa u siebie, ale wiem też o jego rozmowach z Polonią. W I lidze był on bardzo dobrym zawodnikiem, ale czy poradzi sobie w ekstralidze? Myślę, że będzie miał większą szansę jeżdżąc na torach przyczepnych. Znacznie gorzej czuje się na "betonie", a z tego co wiem, to w Bydgoszczy preferuje się twarde nawierzchnie - powiedział na łamach Gazety Wyborczej Dariusz Momot, wiceprezes rybnickiego klubu.
Bydgoski klub cały czas pracuje nad tym, by znacząco wzmocnić zespół. Gizatullin to raczej jeździec drugiej linii. Polonia chciała mieć w swoich szeregach m. in. Rafała Dobruckiego i Krzysztofa Kasprzaka. "Rafi" zostanie prawdopodobnie w Zielonej Górze, a "Kasper" przenosi się do Tarnowa. W kręgu zainteresowań bydgoszczan nadal jest Tomasz Gapiński. Z informacji naszego portalu wynika, że Polonia chce zakontraktować także Grzegorza Walaska.