Żużel. Smederna bez problemu poradziła sobie z Vastervik. Komplet Wadima Tarasienko

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Maksym Drabik
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Maksym Drabik
zdjęcie autora artykułu

Smederna Eskilstuna w zaskakująco łatwy sposób poradziła sobie z Vastervik Speedway pokonując gości 53:37. Kapitalny mecz odjechał Wadim Tarasienko, który zdobył komplet. Mało brakowało, a przywiózł go by również Maksym Drabik.

[tag=909]

Vastervik Speedway[/tag] doznało pierwszej porażki w tym sezonie. O wyniku spotkania zadecydował głównie początek spotkania, gdzie "Kowale" świetnie prezentowali się na domowym torze. Maksym Drabik latał, podobnie jak Wadim Tarasienko, który w końcu bardzo dobrze zaprezentował się w lidze szwedzkiej. Odnaleźć nie mogli się za to liderzy Vastervik, co zadecydowało o wysokiej porażce drużyny do tej pory niepokonanej 53:37.

Faworyci z Vastervik pogubili się już na samym początku. Nawet taki pewniak jak Robert Lambert przegrał swój pierwszy bieg 1:5 z Michaelem Jepsenem Jepsenem i Maksymem Drabik. Później to już poszła jak domino. Nie popisał się również Max Fricke, który również przywiózł zero w swoim pierwszym starcie, a po upadku wycofał się Matias Nielsen. W związku z tym po pięciu biegach było 20:10 co było niemałym zaskoczeniem, bo przecież do tej pory Vastervik przyjechało do Eskilstuny po kolejne zwycięstwo.

Ciężko było jednak walczyć z tak usposobioną Smederną Eskilstuna, w której po czterech biegach niepokonany był Wadim Tarasienko. Z dużą łatwością pokonywał rywali, nawet takich jak Max Fricke i Robert Lambert. Podobnie jak Michael Jepsen Jensen, który wrócił po kontuzji i oprócz jednego biegu, w którym popełnił błąd wyglądał na bardzo szybkiego. Więcej oczekiwał pewnie Grzegorz Zengota, który "dziubał" punkty bieg po biegu, ale cztery "oczka" raczej nie satysfakcjonują Polaka.

ZOBACZ WIDEO: Nowy wygląd Mateusza Cierniaka. Czy to moda wśród żużlowców?

W efekcie wszystko było już jasne przed biegami nominowanymi. Morgan Andersson kombinował ze zmianami, ale nawet Max Fricke, Robert Lambert, czy Mads Hansen regularnie przegrywali z liderami gospodarzy. A tego dnia w Eskilstunie nie było mocnych na Wadima Tarasienko i Maksyma Drabika, który pozbawił się kompletu w ostatnim biegu, gdy trochę go podniosło, co wykorzystał wówczas Robert Lambert.  Punktacja:

Eskilstuna Smederna - 53 pkt. 9. Maksym Drabik - 13+1 (2*,3,3,3,2) 10. Michael Jepsen Jensen - 9 (3,3,0,3,0) 11. Kim Nilsson - 5+1 (1,0,1,1,2*) 12. Wadim Tarasienko - 15 (3,3,3,3,3) 13. Grzegorz Zengota - 4 (2,1,0,1) 14. Patryk Wojdyło - 2+1 (1,1*,0) 15. Philip Hellstroem-Baengs - 5 (3,1,1)

Vastervik Speedway - 37 pkt. 1. Robert Lambert - 10 (0,2,3,2,0,3) 2. Luke Becker - 2+1 (1,1*,-,-) 3. Max Fricke - 4+2 (0,1*,1*,2,d) 4. Mads Hansen - 11+1 (2,2,2,2*,2,1) 5. Jacob Thorssell - 8 (3,2,2,0,1) 6. Anton Karlsson - 0 (0,0,0) 7. Matias Nielsen - 2 (2,w,ns)

Bieg po biegu: 1. (60,10) Jepsen Jensen, Drabik, Becker, Lambert - 5:1 - (5:1) 2. (61,00) Hellstroem-Baengs, Nielsen, Wojdyło, Karlsson - 4:2 - (9:3) 3. (60,30) Tarasienko, Hansen, Nilsson, Fricke - 4:2 - (13:5) 4. (59,90) Thorssell, Zengota, Wojdyło, Nielsen (w) - 3:3 - (16:8) 5. (60,50) Jepsen Jensen, Hansen, Hellstroem-Baengs, Karlsson - 4:2 - (20:10) 6. (60,10) Tarasienko, Lambert, Becker, Nilsson - 3:3 - (23:13) 7. (60,30) Drabik, Hansen, Fricke, Jepsen Jensen - 3:3 - (26:16) 8. (60,90) Tarasienko, Thorssell, Nilsson, Nielsen (ns) - 4:2 - (30:18) 9. (60,30) Lambert, Hansen, Zengota, Wojdyło - 1:5 - (31:23) 10. (60,00) Drabik, Thorssell, Hellstroem-Baengs, Karlsson - 4:2 - (35:25) 11. (60,40) Tarasienko, Lambert, Fricke, Zengota - 3:3 - (38:28) 12. (60,50) Jepsen Jensen, Hansen, Nilsson, Lambert - 4:2 - (42:30) 13. (60,40) Drabik, Fricke, Zengota, Thorssell - 4:2 - (46:32) 14. (60,20) Tarasienko, Nilsson, Thorssell, Fricke (d) - 5:1 - (51:33) 15. (60,40) Lambert, Drabik, Hansen, Jepsen Jensen - 2:4 - (53:37)

Czytaj także: Wilki odpowiadają na słowa prezesa ROW-u. Sprawą kamer zajmie się PGE Ekstraliga? Oficjalnie: stałe "dzikie karty" na TAURON SEC przyznane!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty