Żużel. Będzie pierwszy prekontrakt w PGE Ekstralidze! Apator ujawnił zaskakujące plany transferowe

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski

Przed sezonem dużo mówiło się o tym, że przedstawiciele Apatora Toruń za punkt honoru postawią sobie wzmocnienie drużyny przed sezonem 2025 i włączenie się do walki o mistrzostwo Polski. Na razie te zapowiedzi wydają się bardzo nietrafione.

W tym momencie wydaje się bowiem, że za rok seniorski skład toruńskiej drużyny będzie wyglądał dokładnie tak samo, jak w tym. Największą niespodzianką jest szybkie rozpoczęcie negocjacji z Pawłem Przedpełskim. Zawodnik w tym roku zawodzi na wyjazdach (średnia 0,913 pkt/bieg), a w samym Toruniu pojawia się coraz więcej głosów sugerujących, że z tym zawodnikiem w składzie Apator nie ma szans na walkę o medale w kolejnych sezonach.

- Mamy dwa ważne kontrakty na kolejny sezon z Emilem Sajfutdinowem i Robertem Lambertem. Patryk Dudek jest chwilkę przed podpisaniem prekontraktu. Wszystkie warunki zostały już uzgodnione. W tym momencie rozmawiamy z Wiktorem Lampartem i Pawłem Przedpełskim. W ciągu dwóch tygodni powinniśmy znać ich decyzje. Jeśli któryś z tych zawodników nie przedłuży kontraktu, to będziemy wdrażać w życie inne scenariusze. Mamy przynajmniej dwa warianty, ale priorytetem jest przedłużenie umów z naszymi obecnymi zawodnikami - przyznał w Magazynie PGE Ekstraligi, przewodniczący rady nadzorczej Apatora, Adam Krużyński.

Przedłużenie umowy z wychowankiem wcale nie będzie jednak formalnością, bo wiele wskazuje na to, że władze klubu zgodzą się to zrobić tylko w przypadku, gdy żużlowiec zgodzi się na obniżkę swojego wynagrodzenia.

ZOBACZ WIDEO: Cugowski oskarża komentatorów o nagonkę na Motor. "W trakcie meczów wyłączam dźwięk"

- Paweł Przedpełski jest pierwszym żużlowcem, z którym obecnie rozmawiamy o kontrakcie na kolejny sezon na pozycję seniora. Mówimy o warunkach kontraktowych, które są dla niego motywacyjne, ale być może trudne do przyjęcia. Nie wiem, czy znajdziemy porozumienie odnośnie warunków, a od tego będzie zależała jego przyszłość w naszym zespole. Chcemy by zawodnik był wynagradzany w zależności od swojej formy - ujawnia Krużyński.

Wiadomo też, że KS Apator Toruń walczy o transfer Wiktora Przyjemskiego. Mają zaskakująco duże szanse. Młodemu zawodnikowi mogą zagwarantować pewne pięć biegów w każdym meczu nie tylko jako junior, ale także jako zawodnik do lat 24. 

- Myślę, że każdy z klubów PGE Ekstraligi chce Wiktora Przyjemskiego. Oczywiście, że chętnie byśmy widzieli Wiktora u nas w klubie. Punkty juniorów są naszym problemem, a taki młodzieżowiec byłby gigantycznym wzmocnieniem - przyznaje.

Działacz uchodzi za znawcę tematyki transferowej, a w szczerej rozmowie przyznał, że w tym roku spodziewa się transferów przynajmniej trzech zawodników ze światowej czołówki. Choć nie chciał zdradzić o kogo konkretnie chodzi, to wiadomo, że kluby mogą zmienić Mikkel Michelsen, Tai Woffinden i Max Fricke.

Czytaj więcej:
Unia Leszno stawia na nowego tunera
Zmarzlik żegna Nowaka. "Dziękuję za wszystko"

Komentarze (44)
avatar
KacperU..L
13.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
leH
13.07.2024
Zgłoś do moderacji
7
3
Odpowiedz
Toruń jak na razie to ma, ładny stadion, ruska Emila,no i oo.Rydzyka.To jest pewne. 
avatar
Kazimierz Klimek
13.07.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
dla przedpelskiego akurat Tajski, Fricke czy Michelsen nie jest konkurencja, bo to przeciez Polak 
avatar
JaskolkaFromTarnow
13.07.2024
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Od zakończenia kariery przez Ryana Sullivana to mam wrażenie, że Toruń to co sezon zbieranina wszystkiego i niech się dzieje 
avatar
tomas68
13.07.2024
Zgłoś do moderacji
11
7
Odpowiedz
Czyli skończy się jak zawsze na niczym walce o utrzymanie.