Żużel wraca na Stadion Śląski! Trwa przygotowywanie obiektu

Po kilkuletniej przerwie żużel znów wróci na Stadion Śląski w Chorzowie. W "Kotle Czarownic" 21 września poznamy Indywidualnego Mistrza Europy, którym może zostać jeden z reprezentantów Polski - Kacper Woryna lub Piotr Pawlicki. Obaj jednak będą musieli na śląskim obiekcie mocno się postarać o to, by zostać numerem jeden, bowiem ich strata do Andrzeja Lebiediewa wynosi - sześć oczek w przypadku Woryny i siedem u Pawlickiego.

A w TAURON SEC sytuacja wygląda nieco inaczej niż w Grand Prix w temacie punktacji, bowiem zawodnicy inkasują do tabeli tyle, ile zdobędą na torze, a nie tyle, ile przewiduje system, jak w cyklu Grand Prix. A warto przypomnieć, że odkąd firma One Sport zarządza mistrzostwami Europy... to Polakom nigdy nie udało się wygrać tego cyklu. Najbliżej tego byli w 2018 roku Jarosław Hampel i w 2022 roku Janusz Kołodziej.

Trwają już zaawansowane przygotowania do zawodów w Chorzowie. Układana jest nawierzchnia owalu, który będzie liczył 370 metrów długości. Szerokość w wirażach wyniesie 18 metrów, z kolei na prostych - 11. Stadion Śląski oficjalnie może pomieścić 54 tysięcy fanów, jednakże One Sport celuje nieco niżej - w 25-30 tysięcy kibiców czarnego sportu.

W przygotowaniach do zawodów firmie One Sport pomagają również kluby żużlowe. Mocno zaangażowane jest m.in. środowisko ze Śląska Świętochłowice, a swoją cegiełkę dorzucili również działacze Włókniarza Częstochowa, którzy pomogli zabezpieczyć tor przed opadami.

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Bajerski, Jabłoński i Przedpełski

Żużel. Arged Malesa znów powalczy o awans? Tak może wyglądać skład ostrowian

Żużel. Jest drugim najskuteczniejszym zawodnikiem fazy play-off. "Uwielbiam jazdę pod ciśnieniem"

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!