- Przemek Pawlicki i Sławek Musielak mają ważne kontrakty z Unią Leszno i nie widzę powodów dla których mieliby reprezentować barwy innego klubu. Jestem przekonany, że obaj będą nadal jeździli u nas - mówi Ireneusz Igielski.
Dyrektor zarządzający Unii Leszno uważa, że Janusz Kołodziej ma szansę udanie zastąpić Krzysztofa Kasprzaka. - Myślę, że poziom sportowy tych zawodników jest bardzo zbliżony. Oni są na podobnym etapie rozwoju i jest między nimi wiele podobieństw.
W minionym sezonie atmosfera w szeregach leszczyńskich żużlowców nie zawsze była idealna. SportoweFakty.pl zapytały Ireneusza Igielskiego, czy osoba Kołodzieja pomoże zbudować odpowiedni klimat w drużynie "Byków"? - Tak! - odpowiedział krótko i z przekonaniem.