Nowe kontrakty w Krośnie w przyszłym tygodniu?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu kadra KSM Krosno powiększy się o nowych zawodników. Możliwe, że do składu "Wilków" dołączy nawet kilku jeźdźców. Kolejny sezon w krośnieńskim klubie spędzi także Krister Jacobsen.

- Mamy już ustalone warunki kontraktu z Kristerem Jacobsen. Dostaliśmy też zgodę od Startu Gniezno na jego transfer do Krosna. Na tę chwilę brakuje nam jego podpisu, ale myślę, że nie powinno z tym być już żadnego problemu i w przyszłym tygodniu zostanie on naszym zawodnikiem - powiedział w rozmowie ze SportoweFakty.pl sekretarz krośnieńskiego klubu, Wojciech Zych. Duńczyk w minionym sezonie wystartował w dziesięciu meczach, w których uzyskał średnią biegową 1,739. Dobre wyniki notował zwłaszcza na torze w Krośnie, gdzie jego średnia wyniosła 2,115 i był to drugi wynik w zespole.

Kibiców KSM bardzo niepokoi brak przedłużenia umowy z Mateuszem Kowalczykiem, który odgrywał czołową rolę w krośnieńskim klubie. - Na tę chwilę nie mamy jeszcze odpowiedzi, czy Mateusz zostanie z nami, czy odejdzie. Negocjacje cały czas trwają i ciężko powiedzieć, kiedy ta sprawa wyjaśni się ostatecznie. Rozmawiamy też z innymi juniorami, żeby później nie zostać na lodzie - poinformował Zych, po czym odniósł się także do osoby Marcina Bubla, który udanie w końcowej części sezonu wkomponował się w skład "Wilków" - Marcina raczej zabraknie w naszym składzie, gdyż Włókniarz Częstochowa nie jest zbyt chętny do tego, aby go wypożyczyć.

KSM Krosno w przyszłym sezonie na pewno reprezentować będzie dwójka Duńczyków, Kenneth Hansen i Patrick Noergaard, a także Czech - Josef Franc. Kiedy można spodziewać się kolejnych kontraktów w klubie z Podkarpacia? - Myślę, że w przyszłym tygodniu będziemy mieli nowe kontrakty i to nie tylko z Kristerem. Ciężko mi powiedzieć ilu to będzie zawodników. Możliwe, że tylko jeden, ale możliwe też, że i czterech - zobaczymy. Najbliżej parafowania umowy jesteśmy z pewnym obcokrajowcem. Nie chcę zdradzać jego nazwiska póki nie ma podpisu, ale uważam, że jest to bardzo interesujący zawodnik i mam nadzieję, że będzie to taki miły, troszkę spóźniony Mikołajkowy prezent dla naszych kibiców - zakończył Zych.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)