W niedzielę Waldemar Sadowski poinformował w magazynie PGE Ekstraligi na antenie Canal+ Sport, że 31-latek nie będzie w przyszłym roku zdobywał punktów dla ebut.pl Stali Gorzów. - Do dnia dzisiejszego Szymon nie usłyszał od zarządu tego, co się stanie. Ma ważny kontrakt na 2025, wyraziliśmy zgodę na znalezienie nowego klubu - przekazał działacz.
Szymon Woźniak w obszernym wpisie postanowił podsumować cały swój pobyt w Stali. Wspomniał, chociażby o sezonach 2019, 2020 oraz 2021. Przeprosił także za swojego tegoroczne wyniki.
- Wiem, że w roku Was zawiodłem i ostatnie 2 miesiące w moim wykonaniu są daleko poniżej Waszych i moich oczekiwań. Podobno kiedy mierzysz naprawdę wysoko- nie możesz przegrać i też przegrany się nie czuję. Natomiast moją ceną jest rozstanie z Gorzowem co wbija miecz w moje serce.... - czytamy na Facebooku (pisownia oryginalna - dop.red.).
ZOBACZ WIDEO: Buczkowski nie przeszedł do PGE Ekstraligi. Czy obecnie jest mu zbyt wygodnie?
Nie zabrakło podziękowań dla wielu kolegów z zespołu oraz Stanisława Chomskiego, który rozstał się z klubem kilka dni temu. - (...) Którego bez zawahania mogę nazwać moim żużlowym tatą. Trenerowi, który traktował nas jak swoje dzieci. Bronił, wstawiał się za nami, ściągał z nas presję i sprawiał, że mogliśmy skupić się na tym co potrafimy robić najlepiej - przyznał Woźniak (pisownia oryginalna - dop.red.).
- Życzę każdemu młodemu żużlowcowi aby trafił kiedyś do takiej drużyny, do takiego klubu i pod takie skrzydła i poczuł to co mi było dane poczuć. Pora się pożegnać, bo życie postawiło przede mną kolejny etap. Dziękuję Wam wszystkim! Jesteście niesamowici! - podsumował indywidualny mistrz Polski z 2017 roku (pisownia oryginalna - dop.red.).
Wychowanek Polonii Bydgoszcz dołączył do drużyny z województwa lubuskiego w sezonie 2018. Najlepszy był dla niego 2023 rok, gdy zdobywał średnio 1,974 punktu na jeden bieg w PGE Ekstralidze. Indywidualnie za to wywalczył awans do Speedway Grand Prix. Wraz z gorzowskim klubem wywalczył cztery medale Drużynowych Mistrzostw Polski.
Usługami Woźniaka zainteresowany był Innpro ROW Rybnik, jego sprowadzenie rozważać miał Bayersystem GKM Grudziądz, ale wszystko wskazuje na to, że konkurencję pokona prezes Jerzy Kanclerz z Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Do spotkania działacza z zawodnikiem miało dojść w poniedziałek i nieoficjalnie wiadomo, że szanse na transfer są bardzo duże. Obie strony miały już osiągnąć porozumienie (więcej TUTAJ)!