Żużel. Ma dość ciągłej zmiany klubów. "Chcę się zatrzymać gdzieś na stałe"

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Oskar Hurysz
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Oskar Hurysz

Oskar Hurysz nadal będzie występował w NovyHotel Falubazie Zielona Góra. Junior wiąże z tym bardzo duże nadzieje, a o tym, że drzemie w nim potencjał udowadniał już w tym sezonie kilkukrotnie.

Oskar Hurysz wystąpił w tym sezonie w 49 wyścigach w PGE Ekstralidze, w których wywalczył dla NovyHotel Falubazu Zielona Góra 39 punktów i 5 bonusów, co przełożyło się na średnią biegową 0,898. Junior kilkukrotnie udowadniał, że drzemie w nim potencjał na solidnego młodzieżowca, jednakże czasem brakuje mu chłodnej głowy.

W ostatnim czasie na temat przyszłości Hurysza pojawiały się różne głosy, jednakże ten szybko je uciął przedłużeniem umowy w dotychczasowym zespole, i to na dwa lata. Rozmowy długo nie trwały.

- Na początku jedynie zastanawiałem się, czy podpisać kontrakt na rok czy na dwa. Nawet na siłę nie mam się do czego tutaj przyczepić, dlatego postanowiliśmy z teamem, że to jest odpowiednie miejsce dla mojego rozwoju. Chcę się zatrzymać gdzieś na stałe, bo uważam, że zmiany klubów w tak młodym wieku to nic dobrego. Do końca wieku juniora będę jeździł w barwach Falubazu, a mam nadzieję, że i dłużej - przyznał w rozmowie z falubaz.com.

ZOBACZ WIDEO: Finansowe eldorado? Gwiazda ligi wprost o swoich zarobkach

Zawodnik z kolejnym sezonem wiąże bardzo ambitne cele. - Na pewno chciałbym uzyskać lepszą lokatę w mistrzostwach Polski juniorów. Chcę poprawić mecze wyjazdowe w PGE Ekstralidze, bo to bardzo kulało, a przede wszystkim poprawić starty, ponieważ to mój mankament, nad którym pracuję cały czas. Liczę na to, żeby dostać się do kwalifikacji mistrzostw świata juniorów, to też fajnie napędza do dalszego działania - przyznał.

W tym roku w parze z Krzysztofem Sadurskim wywalczyli medal Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych.

ZOBACZ WIDEO: Finansowe eldorado? Gwiazda ligi wprost o swoich zarobkach

Źródło artykułu: WP SportoweFakty