Żużel. Cellfast Wilki Krosno wydają na to ogromne pieniądze. Tego chce prezes klubu

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Miłosz Grygolec
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Miłosz Grygolec

Cellfast Wilki Krosno są obecnie na zapleczu najlepszej ligi świata, jednakże to nie przeszkadza im w tym, by szkolić młodzież. Grzegorz Leśniak przeznacza na te cele ogromne fundusze.

Historia Wilków Krosno jest stosunkowo krótka, bowiem Spółka Akcyjna zarejestrowana została 2 października 2018 roku, zatem zaledwie sześć lat temu. Przez ten czas Grzegorz Leśniak ze swoimi współpracownikami zdołali wprowadzić klub nie tylko jedną klasę rozgrywkową wyżej, ale i do PGE Ekstraligi.

Jednocześnie klub dba o młodzież. Przez ten czas wyszkolili dziewięciu adeptów, którzy uzyskali certyfikaty żużlowe w klasie 500cc (Miłosz Duda, Miłosz Grygolec, Kamil Kawecki, Arkadiusz Kordek, Oskar Kręglicki, Patryk Nater, Kacper Szopa, Jakub Wieszczak, Jakub Woźnik) oraz kilku na motocyklach o pojemności 250cc (Kordek, Kręglicki, Mikołaj Sanocki, Arkadiusz Wąchała, Adam Bożek, Kacper Dudek). Ponadto wybudowano mini tor, a Wilki posiadają także drużynę w klasie 80-190cc.

To wszystko wiąże się z kosztami. - Przeznaczamy ogromne środki finansowe na szkolenie. W sezonie 2024 było to półtora miliona złotych i to na samą akademię. Teraz stawiamy na pewne zmiany w sztabie szkoleniowym, bo chcemy, aby praca była efektywna, a młodzi mieli więcej czasu dla siebie - przyznał prezes Wilków podczas konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: Woźniak o swoim udziale w walkowerze. Stanowcza reakcja zawodnika

Ireneusz Kwieciński nie ukrywa, że mógłby się zajmować wieloma zadaniami w klubie, jednakże czas nie jest z gumy i w pewnym momencie zaczyna go brakować. A to się przekłada na zmęczenie i odbija na pracy z najmłodszymi. - Teraz będę mógł się nimi spokojnie zajmować. Oczywiście będę z Piotrem (Świderskim) przy okazji meczów ligowych, jednak ja skupię się na pracy z młodzieżą, aby w możliwie jak najszybszym czasie wprowadzić wychowanków do składu. To jest głównie moje zadanie - przyznał trener.

W tej chwili o sile młodzieżowej formacji Wilków stanowią dwaj tarnowianie - Piotr Świercz oraz Szymon Bańdur. Pierwszy z nich jest wychowankiem Unii Tarnów, a drugi Akademii Żużlowej Janusza Kołodzieja. - Chcemy mieć zawodników, którzy będą zdobywać punkty i cieszyć oczy kibiców, a nie że będą w tym składzie z musu. Mam nadzieję, że efekty przyjdą w miarę szybko - skomentował Kwieciński.

Grzegorz Leśniak nie ukrywa, że w klubie mają swoje przemyślenia, co do przyszłości młodzieży w Krośnie. - Chcemy, aby w przeciągu kilku lat nasza młodzież stanowiła o sile naszej formacji młodzieżowej, a może i seniorskiej - przyznał prezes Wilków.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty