19-letni Brytyjczyk chce wypaść w serii jak najlepiej, więc w kwestii treningów siłowych skorzysta z porad boksera Johna Conteha. Człowiek ten to były mistrz świata federacji WBC w kategorii półciężkiej. 58-latek od 1980 roku przebywa na sportowej emeryturze, ale na ćwiczeniach zwiększających siłę w rękach zna się jak mało kto. - John był mistrzem świata przez cztery lata, a jego doświadczenie w kwestii przygotowań fizycznych oraz podejścia do rywalizacji z najlepszymi na pewno mi się przyda, jeśli w przyszłości zamierzam dotrzeć na szczyt - powiedział Woffinden.
W przyszłym roku w lidze polskiej "Woffy" będzie bronił barw Włókniarza Częstochowa, a w Szwecji ponownie przywdzieje kewlar Vargarny Norrkoeping. 19-latek wkrótce przedłuży również kontrakt ze swoim brytyjskim klubem - Wolverhampton Wolves. Brytyjczyk zawarł ostatnimi czasy także kilka umów ze sponsorami. - Dziękuję wszystkim firmom, które zgodziły się udzielić mi wsparcia. W tej chwili prowadzę jeszcze rozmowy z dwoma lokalnymi przedsiębiorstwami i one być może również zgodzą się dołączyć do grona moich sponsorów - dodał Tai.
Miniony sezon ligowy był niezwykle udany dla Taia Woffindena. Z Włókniarzem "Woffy" sięgnął po brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Polski, z Vargarną po srebro DM Szwecji, a z Wolverhampton wywalczył DM Wielkiej Brytanii. W Speedway Ekstralidze młody zawodnik wystąpił w 17 spotkaniach Lwów, "wykręcając" średnią w wysokości 1,640 pkt./bieg.
Największym sukcesem 19-latka jest zajęcie 4. miejsca w październikowym finale Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów na torze w Gorican. Żużlowiec ekipy spod Jasnej Góry mógł jednak w Chorwacji stanąć nawet na 2. stopniu podium, ale w wyścigu dodatkowym musiał uznać wyższość Juricy Pavlica oraz Patricka Hougaarda.
na Instagramie 
na Facebooku 
