Christian Hefenbrock: Wysowich swiat dla wsyste

Christian Hefenbrock w tegorocznych rozgrywkach polskiej ligi reprezentował barwy łotewskiego Lokomotivu Daugavpils. Niemiec sezonu 2009 nie zaliczy do udanych. 24-letni jeździec święta Bożego Narodzenia spędzi z rodziną i będzie starał się nie myśleć o żużlu.

- Święta spędzam zwykle z moją rodziną w domu. W wigilię idziemy do kościoła, zapalamy świeczki na choince i obdarowujemy się prezentami. Najlepsze w świętach jest to, że wszyscy są razem. Z potraw uwielbiam kaczkę, mógłbym jeść ją codziennie! - opowiada Christian Hefenbrock.

Niemiec opisuje także jak wyglądają święta w jego rodzimym kraju. - Dla większości Niemców najważniejsze jest jedzenie. W wigilię jemy karpia, a w Boże Narodzenie kaczkę i np. baleron. Tak samo jest drugiego dnia świąt. W tym czasie wszyscy są razem, grają np. w gry planszowe i rozmawiają.

A jak 24-letni zawodnik wspomina ten okres z dzieciństwa? - Zawsze czekałem z niecierpliwością na święta, bo to było wielkie wydarzenie. Chociaż przyznam, że jako dziecko bałem się Świętego Mikołaja - przyznaje "Hefe" i dodaje: - Jasne, że nadal w niego wierzę.

Niemiecki żużlowiec stara się podczas świąt nie myśleć o speedwayu. - Jest to trudne, ale podczas tych trzech dni, staram się wyciszyć i nie myśleć. Chociaż przyznaję się, muszę myśleć o kontrakcie na przyszły sezon - poinformował Hefenbrock.

Christian Hefenbrock z Idefixem

Były zawodnik Włókniarza Częstochowa, Polonii Bydgoszcz i GTŻ Grudziądz najbardziej lubi dostawać praktyczne prezenty. - Nie przywiązuję dużej wagi do prezentów, ale jeśli już są, to powinny być ładne i użyteczne. Najlepszym prezentem, jaki kiedykolwiek dostałem, był malutki szczeniak maltańczyk. Wabi się Idefix. A najgorszy? Skarpetki... Na dodatek zły rozmiar - przyznaje żużlowiec.

Jak na razie Hefenbrock nie ma planów na Sylwestra i jeszcze nie wie, w jaki sposób spędzi tę noc. - Niestety, nadal nie wiem, co będę robił w tym roku - oznajmił.

Na koniec 24-letni zawodnik za pośrednictwem portalu SportoweFakty.pl pragnie złożyć życzenia wszystkim kibicom. - Wysowich swiat dla wsyste* - powiedział "Hefe".

*zachowano pisownię oryginalną.

Źródło artykułu: