Popularna gazeta Peterborough Evening Telegraph zorganizowała niedawno sondaż na najlepszego jeźdźca w historii Panter, którego zwycięzcą okazał się właśnie "Latający Ryan" (43 proc. głosów kibiców). Tuż za Australijczykiem uplasowali się Hans Andersen (41 proc.) oraz Zdenek Tesar (8 proc.). - Ryan zawsze był i zawsze będzie nazywany Mr Peterborough. Zawsze miałem słabość do tego zawodnika, a pracowałem w klubie już w 1993 roku, kiedy Sullivan podpisał z nami pierwszy kontrakt. Proszę mnie źle nie zrozumieć, bo Hans to również genialny jeździec, ale moim zdaniem on nie jest w stanie stać się dla klubu kimś takim jak Ryan. Staż pracy w Peterborough oraz lojalność Sullivana przemawiają zdecydowanie na korzyść Australijczyka - powiedział Trevor Swales, menadżer Panter.
Ostatni mecz w barwach klubu z hrabstwa Cambridgeshire 35-latek odjechał w sezonie 2008, po czym zrezygnował z występów na Wyspach, poświęcając się przede wszystkim jeździe w lidze polskiej. - Ryan zawsze był z nami i godził się reprezentować barwy Panter za każdym razem, kiedy go o to proszono. W 2008 roku jego powrót do drużyny uchronił nas przed totalnym blamażem. Czy Ryan wróci jeszcze kiedyś do Peterborough? Cóż, po zakończeniu minionego sezonu planowaliśmy z nim o tym porozmawiać, ale ostatecznie koncepcja budowy składu uległa dość poważnym zmianom - dodał Swales.
Pełne wyniki sondy na najlepszego żużlowca w historii Peterborough Panthers:
1. Ryan Sullivan - 43 proc. głosów
2. Hans Andersen - 41 proc.
3. Zdenek Tesar - 8 proc.
4. Mark Loram - 3 proc.
5. Jesper B. Monberg - 2 proc.
6. Chris Harris - 1 proc.
7. Niels Kristian Iversen - 1 proc.
8. Kenneth Bjerre - 1 proc.
9. Nigel Sadler - 0 proc.
10. Shane Parker - 0 proc.
Przypomnijmy, że kontrakt Ryana Sullivana z Unibaksem Toruń obowiązuje do końca sezonu 2011.