Nad morze trener Jacek Woźniak zabrał wszystkich swoich podopiecznych. Do Dźwirzyna dotarli także nowi zawodnicy bydgoskiego zespołu. Grzegorz Walasek, Robert Kościecha oraz Denis Gizatullin. - Atmosfera jest naprawdę znakomita. Na miejscu trenujemy trzy razy dziennie. Są to zajęcia na siłowni i w terenie. Mamy do dyspozycji również basen i jacuzzi, także z obecnie panujących tutaj warunków jestem naprawdę zadowolony - poinformował SportoweFakty.pl opiekun Polonii.
Jak w drużynie zostali powitani nowi jeźdźcy? Doskonale swoje poprzednie występy w Bydgoszczy pamięta Robert Kościecha, który startował w Polonii cztery lata temu. Dla Grzegorza Walaska i Denisa Gizatullina będzie to jednak zupełna nowość. - Nie było żadnych problemów z przyjęciem zawodników. Większość żużlowców zna się z występów w innych klubach, a teraz po prostu następuje scalanie całego zespołu - dodał Woźniak.
Kilka dni przed wyjazdem na obóz Bydgoszcz odwiedził Emil Sajfutdinow. Rosjanin obejrzał w hali HSW ''Łuczniczka'' mecz tenisowy FED CUP Polska - Belgia, a później wziął udział w Balu Żużlowca w podbygoskim Żołędowie. W piątek poloniści wrócą do domów. Później będą czekać na poprawę pogody, aby móc jak najwcześniej wyjechać na tor. - Chcieliśmy rozpocząć treningi na początku marca. Patrząc jednak na obecnie panującą aurę, to raczej z tych planów nic nie wyjdzie, choć to może się zmienić. Dlatego najpierw będziemy chcieli pojeździć na crossie, a dopiero potem rozpocząć zajęcia na normalnym torze - tłumaczy Woźniak.
Na przełomie marca i kwietnia bydgoski klub ma zaplanowane cztery sparingi. 29 marca na torze Polonii sezon żużlowy w naszym kraju otworzy tradycyjnie Kryterium Asów. - Z naszego zespołu w turnieju wystąpi czterech zawodników - zakończył Woźniak. Z kolei w towarzyskich potyczkach miejscowi zmierzą się ze Stalą Gorzów i PSŻ Poznań.
