Były prezydent GKS Wybrzeże przegrał proces

Były minister spraw wewnętrznych i były prezydent klubu GKS Wybrzeże Gdańsk, Henryk Majewski przegrał proces przed gdańskim sądem pracy. Domagał się on od gdańskiego klubu wypłaty zaległego wynagrodzenia za 17 miesięcy pracy pomiędzy sierpniem 2001 roku a grudniem 2002 roku. Były włodarz klubu chce, by zapłacił on mu 150 tys. zł plus odsetki.

Jak informuje Dziennik Bałtycki sąd oddalił powództwo Henryka Majewskiego i przekazał sprawę do Wydziału Cywilnego Sądu Okręgowego w Gdańsku z takiego powodu, że jego spór z klubem nie jest sporem między pracownikiem a pracodawcą, a tylko takimi zajmuje się sąd pracy. Ponadto 2001 roku Majewski nie podpisał skutecznej umowy o pracę, gdyż jako prezydent klubu wyznaczył pełnomocnika (dyrektor biura GKS Wybrzeże Marek Mikulski) i podpisał z nim umowę. W tych okolicznościach Majewski podpisał umowę sam ze sobą, a o tym czy należą mu się pieniądze rozstrzygnie inny sąd.

Majewskiego czeka jeszcze inny proces, tym razem karny gdyż prokuratura oskarżyła go o kilkumilionowe oszustwa, które miał popełnić w trakcie szefowania GKS-owi. Zarzut prokuratury brzmi wprowadzenie w błąd władz klubu i niekorzystne rozporządzanie mieniem GKS-u. Pieniądze o których mowa w latach 1998-2000 przekazała klubowi Rafineria Gdańska, zdaniem prokuratury gotówka z czasem wypłynęła z kasy klubu. Przypomnijmy, że po rządach Henryka Majewskiego bogaty wcześniej klub został z siedmiomilionowym długiem, z drużyny żużlowej odeszło wielu zawodników i klub stracił wśród nich zaufanie, a sekcję piłki ręcznej mężczyzn - 10-krotnych Mistrzów Polski, ostatnio w latach 2000-2001 w 2002 roku zlikwidowano. Ówcześni szczypiorniści Wybrzeża stanowią trzon reprezentacji Polski, która zdobyła w ubiegłym roku wicemistrzostwo świata.

Zarzut oszustwa postawiono Majewskiemu w kwietniu 2004 roku, po czym trafił on do aresztu, gdzie siedział do października 2004 roku. Wyszedł na wolność po wpłaceniu 200 tysięcy złotych i poręczeniu Bogdana Borusewicza, ówczesnego wicemarszałka Sejmiku Pomorskiego. Na początku lat 90-ych Majewski był ministrem spraw wewnętrznych w rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego.

Źródło artykułu: