Na szczęście żużlowcowi RKM-u nic się nie stało i mógł kontynuować piątkowy trening. Jednak cały czas Rosjaninowi dokuczał poobijany łokieć. Jednak w tym miejscu wypada uspokoić fanów śląskiego zespołu, bowiem Gizatullin wystartuje w niedzielnym spotkaniu przeciwko PSŻ-owi Poznań.
Do całkowitej kasacji nadaje się natomiast motor zawodnika, który najbardziej ucierpiał podczas wspomnianego wypadku.
Źródło artykułu: