Dla obu klubów były to pierwsze sparingowe potyczki w tym sezonie. Trener Marek Cieślak nie mógł skorzystać m.in. z usług Macieja Janowskiego i Piotra Świderskiego, którzy w tym samym czasie brali udział w leszczyńskim Memoriale Alfreda Smoczyka. W ekipie Leona Kujawskiego próżno było szukać nazwisk Krzysztofa Jabłońskiego oraz Adriana Gomólskiego. Wychowankowie Startu rywalizowali w Kryterium Asów. Drużyna Betardu została wzmocniona... Danielem Pytelem, na co dzień reprezentującym czerwono-czerwone barwy.
Około godz. 14 nad stadionem zaczął padać deszcz, co postawiło pod znakiem zapytania możliwość rozegrania sparingu. Na szczęście po kilku minutach opady ustały, a dobrze przygotowany tor pozwalał na bezpieczną jazdę.
Spotkanie nie obfitowało w emocje. Mijanki na trasie, szczególnie w pierwszych biegach, należały do rzadkości. O wszystkim decydował głównie moment startowy i umiejętność rozegrania pierwszego łuku. Poza zasięgiem któregokolwiek z rywali był Crump. Aktualny IMŚ bez większego wysiłku uzyskiwał znaczną przewagę nad pozostałymi zawodnikami. Z bardzo dobrej strony pokazali się także Leon Madsen i Daniel Jeleniewski. Ten drugi w siódmej odsłonie dnia ładnym atakiem na wyjściu z drugiego łuku wyprzedził Mirosława Jabłońskiego. Bardzo podobny manewr kibice mogli oglądać w ostatnim biegu, jednak tym razem atakował Jason Doyle, a jego "ofiarą" był właśnie Jeleniewski.
Wśród gnieźnian najlepszym dorobkiem punktowym pochwalić mógł się Szczepaniak. Tegoroczny nabytek Startu w swoim pierwszym starcie bez przerwy "kąsał" Jeleniewskiego, jednak warunki torowe nie stworzyły możliwości do wyprzedzenia jadącego optymalną ścieżką rywala. Bardzo waleczny był Doyle, który po słabym początku w kolejnych gonitwach pokazał się z dobrej strony. Dobre wrażenie pozostawili po sobie także Ljung i Ferjan, także juniorzy.
Trenerom Cieślakowi i Kujawskiemu rozegrany w niedzielę trening punktowany dał na pewno pewien obraz dyspozycji ich podopiecznych na tydzień przed startem ligi. Kibiców w Gnieźnie cieszyć może fakt, że o miejsce w składzie toczona jest wyrównana walka pomiędzy kilkoma zawodnikami, co może tylko korzystnie wpłynąć na wyniki zespołu. W ramach dziennikarskiego obowiązku odnotujmy, że w przerwach pomiędzy wyścigami na torze prezentowali się juniorzy z Grodu Lecha: Marcin Wawrzyniak, Oskar Fajfer i Maciej Fajfer.
Wyniki:
Betard WTS Wrocław - 29 pkt.
1. Jason Crump (3,3,3) 9
2. Lasse Bjerre (0,0,0) 0
3. Leon Madsen (2,3,2*) 7+1
4. Daniel Pytel (1*,1,3) 5+1
5. Daniel Jeleniewski (3,2,2) 7
6. Dennis Andersson (1,0,-,0) 1
7. Patryk Kociemba (0,0) 0
Start Gniezno - 31 pkt.
9. Peter Ljung (2,3,u) 5
10. Mirosław Jabłoński (1*,1,1) 3+1
11. Matej Ferjan (3,1*,1) 5+1
12. Jason Doyle (0,2,3) 5
13. Michał Szczepaniak (2,2,2) 6
14. Kacper Gomólski (2*,1*,0,-) 3+2
15. Robin Aspegren (3,1*) 4+1
Bieg po biegu:
1. (68,28) Aspegren, Gomólski, Andersson, Kociemba 5:1
2. (66,37) Crump, Ljung, Jabłoński, Bjerre 3:3 (8:4)
3. (67,28) Ferjan, Madsen, Pytel, Doyle 3:3 (11:7)
4. (67,41) Jeleniewski, Szczepaniak, Gomólski, Andersson 3:3 (14:10)
5. (66,16) Crump, Doyle, Ferjan, Bjerre 3:3 (17:13)
6. (67,09) Madsen, Szczepaniak, Pytel, Gomólski 2:4 (19:17)
7. (67,12) Ljung, Jeleniewski, Jabłoński, Kociemba 4:2 (23:19)
8. (66,98) Crump, Szczepaniak, Aspegren, Bjerre 3:3 (26:22)
9. (67,34) Pytel, Madsen, Jabłoński, Ljung (u/4) 1:5 (27:27)
10. (68,78) Doyle, Jeleniewski, Ferjan, Andersson 4:2 (31:29)
Widzów: około 2000 osób
NCD: 66,16 sek. uzyskał w wyścigu piątym Jason Crump