- Na ten moment zawody są raczej niemożliwe do odjechania - mówi Dariusz Momot. - Sędzia ma pojawić się na stadionie około godziny 14.00. Wtedy zostaną podjęte oficjalne decyzje. W razie odwołania dzisiejszych zawodów terminem zapasowym jest dzień jutrzejszy, czyli czwartek.
Taki stan rzeczy nie pasuje włodarzom rybnickiego zespołu, którzy na czwartek zaplanowali mecz sparingowy z Marmą Hadykówka Rzeszów.
Drugi półfinał krajowych eliminacji do Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów odbędzie się w środę w Grudziądzu. Na te zawody udał się Sławomir Pyszny, który niedawno doznał urazu. - Sławek pojechał dzisiaj walczyć do Grudziądza. Obaj z Karpowem chodzą na rehabilitację i miejmy nadzieję, że przyniesie ona efekty - mówi Momot.
Początek rybnickiego półfinału zaplanowano na godzinę 16:00.