Co dolega Kowalskiemu?

Rafał Kowalski niespodziewanie znalazł miejsce w składzie GTŻ Grudziądz. Informacja ta wywołała zaskoczenie wśród kibiców. Spekulacje na temat jego obecności w składzie GTŻ wzrosły, kiedy dwukrotnie zastosowano za niego zastępstwo zawodnika. Co dolega Kowalskiemu?

Po niespodziewanym zwycięstwie GTŻ Grudziądz nad Intarem Lazur Ostrów, zwłaszcza kibice ostrowscy spekulowali na temat faktycznej nieobecności Rafała Kowalskiego i możliwości zastosowania za niego zastępstwa zawodnika. Zadawano pytanie, czy jest to tylko zabieg taktyczny, czy Kowalski zamierza faktycznie walczyć o miejsce w składzie. Zdziwienie wywoływała informacja, że powodem przedłużającej się nieobecności zawodnika jest... grypa. Jak jest naprawdę? - Potwierdzam, że również jestem chory na grypę. Jednak prawdziwym powodem mojej nieobecności jest kontuzja barku, którą odniosłem podczas jazdy na crossie. Kiedy zawodnicy grudziądzcy odnieśli kontuzje i pojawiła się dla mnie szansa startów, postanowiłem jeszcze lepiej przygotować się do sezonu. Niestety pech chciał, że ja również odniosłem kontuzję - wyjaśnił powody nieobecności Kowalski.

Czy reprezentujący w zeszłym sezonie barwy Kolejarza Rawicz zawodnik zamierza powalczyć o miejsce w składzie GTŻ? - Nie po to podpisywałem kontrakt, aby teraz odchodzić od żużla. Jestem bardzo dobrze przygotowany do sezonu. Mam dwa kompletne silniki marki GM i zamierzam w najbliższym czasie wzmocnić skład GTŻ Grudziądz - powiedział Rafał Kowalski.

Źródło artykułu: