Amerykanin dołączył do zespołu Somerset Rebels wkrótce po rozpoczęciu sezonu, po tym jak kontuzji doznał Jay Herne. 36-latek jednak nie zachwycał swoją formą i w ciągu czterech spotkań wywalczył jedynie 7 punktów. - Jesteśmy wdzięczny Brentowi za starty w naszej drużynie. On nie startował przez 10 miesięcy i wraz z nim wiedziałem, że może nie być najlepiej - mówi Steve Bishop - menadżer Rebeliantów.
Po tym jak decyzję o zakończeniu kariery podjęli Steve Boxall i Brent Werner, szefowie Somerset Rebels mogą zakontraktować dwóch zawodników, których łączna średnia CMA nie będzie przekraczała 12,72 pkt.