Nazwisko Petera Karlssona w awizowanym zestawieniu biało-zielonych widnieje pod numerem czwartym. Jak poinformował jednak rzecznik częstochowskiego klubu, Michał Świącik, aktualnie start Szweda w niedzielnym pojedynku Unii Leszno z Włókniarzem Częstochowa nie jest pewny. - Peter mocno się poobijał w Szwecji. Wypadek był groźny. Świadczy o tym chociażby fakt, że poważnemu uszkodzeniu uległ kask Szweda. Udał on się do szpitala na rutynowe badania, które na szczęście nie wykazały poważniejszych obrażeń. Karlsson generalnie jest bardzo mocno potłuczony, ale bardzo chce wystąpić w Lesznie. Dla niego dwa najbliższe nasze spotkania, czyli w Lesznie i Gorzowie mają bardzo duże znaczenie i chciałby zaprezentować się w nich jak najlepiej. W piątek i sobotę Peter ma wystartować na Wyspach Brytyjskich i pewnie po tych zawodach zadecyduje czy jego stan zdrowia pozwala mu na skuteczną rywalizację w Lesznie w barwach naszej drużyny - stwierdził Świącik.
Występ Karlssona w Lesznie niepewny
Wtorkowy pojedynek Dackarny Malilla i Vastervik Speedway zakończył się niezwykle pechowo dla szwedzkiego weterana żużlowych torów Petera Karlssona. "Pikej" w pierwszym swoim starcie uczestniczył w groźnym wypadku, który wyeliminował go z dalszej jazdy. Póki co nie wiadomo czy będzie on w stanie pojechać w niedzielnym meczu Włókniarza w Lesznie.