Sławomir Musielak: Moja forma w ostatnich dniach troszeczkę zwyżkowała

Junior Unii Leszno w minioną niedziele w niemieckim Neustadt Donau awansował do kolejnej rudny Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. W czwartkowe popołudnie Sławomir Musielak trenował w Rawiczu przed meczem z Betardem Wrocław.

Grzegorz Wysocki
Grzegorz Wysocki

Sławomir Musielak po awansie do kolejnej rudny IMŚJ zrobił sobie trzy dni odpoczynku od żużla. Po słabej inauguracji sezonu leszczyński Byk chce się zrehabilitować za słaby występ w Gorzowie Wielkopolskim. W czwartkowe popołudnie dzięki uprzejmości rawickich działaczy Sławek wraz ze swoim bratem Tobiaszem trenowali na torze stadionu im. Floriana Kapały w Rawiczu. - Była dzisiaj możliwość potrenowania w Rawiczu dzięki mojemu bratu Tobiaszowi, który zapytał tutejszych działaczy czy mogę potrenować. Cieszę się z tego bardzo, że była taka możliwość. Myślę, że rawicki tor jest podobny do tego we Wrocławiu. Łuki są ostre i trzeba się troszeczkę bardziej pogimnastykować niż w Lesznie. Miałem teraz trzy dni wolnego i nie było żadnej jazdy. W piątek mamy trening w Lesznie i będę testował sprzęt na mecz we Wrocławiu. Myślę, że pójdzie mi lepiej niż w pierwszym meczu w Gorzowie, gdzie nie udało się dowieźć punktów. Moja forma w ostatnich dniach troszeczkę zwyżkowała i mam nadzieję, że w meczu we Wrocławiu i u siebie z Częstochową zdobędę więcej punktów - przyznaje optymistycznie Sławomir Musielak.

Ekipa Unii Leszno w sobotę wybiera się do stolicy Dolnego Śląska na zaległy mecz trzeciej rundy CenterNet Mobile Speedway Ekstraligi. Zobaczmy jak Sławomir Musielak ocenia szanse swojej drużyny w pojedynku z Betardem Wrocław? - Myślę, że na pewno będzie to ciekawy mecz. Chłopaki w meczu ze Stalą Gorzów pokazali, że są silną ekipą. Mecz był zacięty i myślę, że również będzie tak w sobotę. Wrocławski tor po przebudowie pewnie będzie odpowiadał takim zawodnikom jak Janusz Kołodziej czy Damian Baliński, gdzie będzie można walczyć po całej szerokości. Myślę, że jesteśmy w stanie wygrać to spotkanie. Dobrze w Grand Prix pojechali Jarosław Hampel i Janusz Kołodziej. Po meczu z Gorzowem widać, że ten tor jest bardzo szybki i powinien nam pasować. Kibice niech trzymają za nas mocno kciuki, a wszystko będzie w porządku - kończy junior Unii Leszno.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×