Jan Jaros (KSM Krosno): Szkoda, że nie dałem rady dojechać na mecz w Krakowie. Niestety, ten mecz przegraliśmy. Pogoda nas nie rozpieszcza w tym roku, trzeci raz deszcz nie pozwala odjechać zawodów do końca. Mam nadzieję, że damy radę w niedzielę odjechać mecz z Łodzią i w końcu wygrać.
Kenneth Hansen (KSM Krosno): Bardzo się cieszę, że w Krakowie udało mi się zdobyć trochę punktów dla drużyny, bo to co się działo w pierwszym meczu to była totalna porażka. Mamy pecha co do pogody, kolejne zawody odwołane. Mam nadzieję, że uda się je przełożyć na jutro (sobota) i że w niedzielę bez większych problemów uda nam się wygrać z Orłem Łódź.
Mads Korneliussen (KSM Krosno): Zawiodłem się, że pogoda tak się popsuła. Cały dzień było ciepło i świeciło słońce, gdy nadeszła pora meczu to nadciągnęły chmury i zaczęło padać. Szkoda, bo jestem pewien, że dziasiaj to spotkanie byśmy wygrali. Mam nadzieję, że przynajmnniej niedzielny mecz nie będzie przerwany ani odwołany. Mamy pecha z tą pogodą.
Michał Mitko (Kolejarz Opole): Szkoda, że tak wyszło, bo myślę, że dalibyśmy radę dzisiaj wygrać. Przeszła ta ulewa, a teraz wychodzi słońce. Możliwość rozegrania meczu jutro? Uważam, że to nienajlepszy pomysł. Jeśli mielibyśmy jechać do domu i wracać tutaj jutro, to się nie opłaca. Nie mamy tutaj warunków, żeby przygotować sprzęt, a moje motocykle są w fatalnym stanie. Dwa motocykle mam totalnie ugnojone.
Mariusz Franków (Kolejarz Opole): Bardzo ciekawe zawody w deszczu, dla mnie na całe szczęście przerwane. Następnym razem mam nadzieję, że będzie lepiej. Chociaż z drugiej strony szkoda, bo ta pogoda zmieniła się tak nagle. Ale nic na to nie poradzimy.