Sajfutdinow do kibiców: Zrobię wszystko, by wrócić jak najszybciej

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Emil Sajfutdinow wrócił do Rosji i właśnie tam będzie przechodził dalszą rehabilitację złamanej ręki. Rosjanin, za pośrednictwem swojej strony internetowej, skierował kilka słów do kibiców.

Drodzy kibice,

Jak wiecie w ubiegłą sobotę uległem wypadkowi w Pradze, podczas rozgrywających się tam zawodów cyklu Grand Prix. Kolizja na praskim torze skończyła się dla mnie złamaniem ręki i natychmiastowym przewiezieniem do szpitala, gdzie następnego dnia odbyła się operacja, mająca na celu zespolenie mojej złamanej kości.

Z tego miejsca chciałbym podziękować wszystkim za okazaną mi pomoc oraz wsparcie w tak trudnych dla mnie momentach. Dziękuję w szczególności Panu doktorowi P. Stenclowi, który był przy mnie w Pradze i na którego fachową pomoc mogłem także liczyć po przyjeździe do Bydgoszczy. Dziękuję mojej fizjoterapeutce, Pani Renacie Chmielewskiej, która wykonała już pierwsze zabiegi, mające na celu przywrócenie mi dawnej sprawności. Dziękuję również mojemu teamowi, Panu B. Sawarskiemu, moim klubom z Bydgoszczy, Bałakowa, Motali i Vojens, które okazały mi dużo wsparcia. Dziękuję sponsorom oraz Wam kibice za ciepłe słowa i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. Teraz, przez najbliższy czas będę przebywał w moim rodzinnym domu w Rosji, gdzie poddawany zabiegom fizjoterapeutycznym mam nadzieję szybko odzyskać dawną formę. W prawdzie deklaracji, kiedy powrócę na tor nie chciałbym jeszcze składać, aczkolwiek znacie mnie i wiecie, że zrobię wszystko, aby stało się to jak najszybciej. Mam nadzieję, że moja nieobecność nie zaszkodzi mocno moim drużynom i że w tych ciężkich dla nich chwilach będą mogły one liczyć na Wasze wsparcie i gorący doping podczas rozgrywek żużlowych. Pozdrawiam Was serdecznie i do zobaczenia na torze.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)