Żużlowcy protestują w Miszkolcu, FIM szantażuje odebraniem licencji!

Jak informowaliśmy kilka dni temu, żużlowcy, którzy w sobotę wezmą udział w Rundach Kwalifikacyjnych do przyszłorocznych IMŚ, mają zamiar protestować przeciwko konieczności używania nowych tłumików. W Miszkolcu polscy zawodnicy nie wezmą udziału w treningu!

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

Kilka dni temu pisaliśmy, że Krzysztof Cegielski przygotował pismo do Międzynarodowej Federacji Motocyklowej w sprawie nowych tłumików, które zawodnicy będą mogli podpisywać przed zawodami. W dokumencie żużlowcy proszą o możliwość startu w zawodach na starych tłumikach.

Jak poinformował nas prezes Stowarzyszenia Żużlowców "Metanol", przed treningiem w Miszkolcu pod petycją do FIM podpisała się cała szesnastka żużlowców. Przedstawiciele FIM odrzucili prośbę, w związku z czym Polacy mający startować w węgierskiej eliminacji - Janusz Kołodziej i Adrian Miedziński zrezygnowali z udziału w treningu. Decyzję o tym, czy wystartować w sobotnich zawodach, żużlowcy podejmą w sobotę, po kolejnych rozmowach z FIM.

Dodatkowo Jan Staechmann poinformował duńskich zawodników (w Miszkolcu wystartuje ich dwóch), że jeżeli zbojkotują zawody, FIM odbierze im licencje.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×