Jan Ząbik: Czas na rachunek sumienia

Unibax Toruń nie zdołał nawiązać wyrównanej walki na torze w Lesznie. Szkoleniowiec gości - Jan Ząbik otwarcie przyznaje, że jego drużyna otrzymała w niedzielę solidną lekcję pokory. Przed torunianami kolejne bardzo trudne mecze wyjazdowe.

- W pierwszej fazie spotkania w Lesznie oddawaliśmy zdecydowanie za dużo punktów nawet po wygranych startach. Nasi zawodnicy zupełnie nie potrafili dopasować sprzętu do tej nawierzchni, albo nie mieli odpowiednich motocykli. Nawet kiedy udawało nam się wygrać start, szybko okazywało się, że gospodarze są znacznie szybsi na trasie. Chris Holder, Darcy Ward i Ryan Sullivan mieli w tym spotkaniu lepsze momenty, ale było tego zdecydowanie za mało, żeby liczyć się w walce z leszczynianami - powiedział Jan Ząbik.

Szkoleniowiec Unibaxu Toruń przyznał, że przygotowanie nawierzchni nie było zaskoczeniem dla zawodników gości. Jan Ząbik nie szczędził komplementów podopiecznym Romana Jankowskiego. - Tor, na którym rozgrywane było spotkanie nie zaskoczył nas. Mieliśmy już okazję jeździć w Lesznie na takiej nawierzchni. Każdy przygotowuje taki tor, jaki uważa za najlepszy dla swoich zawodników. Gospodarze bardzo umiejętnie wykorzystali atut własnego obiektu. Z każdej pozycji potrafili zaatakować i zwykle robili to z powodzeniem. Nazywając rzeczy po imieniu, Unia obnażyła naszą słabość. Gospodarze solidnie nas wypunktowali i jednocześnie pokazali żużel na najwyższym poziomie.

Jan Ząbik wierzy, że jego drużyna wyciągnie konstruktywne wnioski z doznanej klęski. - Żal mi naszych kibiców. Przyrzekałem im, że nie będzie takiej wtopy jak w meczu z Polonią Bydgoszcz. Oni przyjechali do Leszna z wiarą w dobry wynik, a jak się zakończyło... Otrzymaliśmy lekcję, z której powinniśmy wyciągnąć wnioski. Musimy zrobić sobie rachunek sumienia, żeby w przyszłości uniknąć takich sytuacji.

Kolejne spotkania ligowe Unibax rozegra na wyjeździe. Najpierw będzie gościł w Częstochowie, a później w Gorzowie. Jan Ząbik ma świadomość, że będą to bardzo wymagające spotkania dla jego podopiecznych. - Te mecze niewątpliwie będą dla nas bardzo trudne. Trzeba zrobić wszystko co w naszej mocy, żeby powalczyć i znaleźć się w rundzie play-off. Czas pokaże co będzie dalej.

Źródło artykułu: