Sajfutdinow chce pojechać w Cardiff

Emil Sajfutdinow podczas majowej Grand Prix Czech w Pradze zanotował upadek, w wyniku którego doznał złamania ręki. Niespełna 21-letni Rosjanin w obliczu kontuzji opuścił już dwie rundy tegorocznych Indywidualnych Mistrzostw Świata.

W tym artykule dowiesz się o:

Zawodnika Polonii Bydgoszcz zabrakło w Kopenhadze i Toruniu, ale ma on nadzieję, że będzie mógł wsiąść na motocykl już podczas turnieju w Cardiff, który odbędzie się 10 lipca na słynnym Millennium Stadium. - Emil z dnia na dzień czuje się coraz lepiej i już szykujemy się na wyjazd do Cardiff. Sajfutdinow w chwili obecnej przebywa u rodziny w Rosji, ale liczymy, że w przyszłym tygodniu będzie mógł wznowić treningi. Decyzja o starcie w Cardiff zapadnie pewnie w ostatniej chwili, jednak wierzymy, że wszystko będzie w porządku - powiedział Tomasz Suskiewicz - menadżer Emila.

Rosjanin z dorobkiem 27 punktów zajmuje czternaste miejsce w klasyfikacji przejściowej IMŚ. Do liderującego Tomasza Golloba jeździec Gryfów traci aż 51 oczek.

W zeszłorocznych zawodach na Millennium Stadium triumfował Jason Crump, a Emil Sajfutdinow uplasował się wtedy na dziewiątej lokacie.

Upadek Emila Sajfutdinowa podczas GP Czech 2010

Komentarze (0)