Janusz Ślączka (trener Speedway Miszkolc): Mój zespół pojechał bardzo źle. Brakowało nam bardzo Scotta Nichollsa, Jamesa Wrighta i Alesa Drymla. Ale węgierscy zawodnicy - Laszlo Szatmari i Norbert Magosi pojechali dobrze, oczekuję jednak od nich trochę więcej. Źle pojechał Jozsef Tabaka. Mam nadzieję, że podczas niedzielnego meczu z Lokomotivem Daugavpils będzie lepiej. Będziemy mieli wtedy mocniejszą drużynę.
Jozsef Tabaka (Speedway Miszkolc): Pozostali węgierscy zawodnicy osiągnęli dobre wyniki, ale ja ze swojego nie mogę być zadowolony. Nie mogłem znaleźć odpowiednich ustawień. Ostatnie dwa moje wyścigi były troszkę lepsze, ale nie jestem zadowolony z wyniku. Muszę mieć silniejsze motocykle na niedzielę, które będą dobre na ten tor. Moim problemem jest to, że z powodu egzaminów w szkole nie siedziałem na motorze przez tydzień. W niedzielę będzie lepiej. Czuję to!
Norbert Magosi (Speedway Miszkolc): W dwóch pierwszych biegach jechałem na Jawie. Potem przesiadłem się na GM-a i wygrałem wyścig. Ale i tak jestem smutny po tym spotkaniu. Miałem mały kontakt z Matejem Ferjanem i sędzia mnie wykluczył. Nie mogę zrozumieć, dlaczego właśnie ja zostałem wykluczony. W następnej gonitwie znów zdobyłem trzy punkty. W ostatnim starcie miałem problemy z torem i upadłem.
Laszlo Szatmari (Speedway Miszkolc): Jestem zadowolony, że wreszcie znalazłem dobre ustawienia, ale w sobotę znowu będę musiał robić silnik od początku. Jestem zadowolony z 9 punktów, ponieważ wcześniej nie zdobywałem żadnych oczek. Teraz mam zrobiony tylko jeden motocykl ze starym silnikiem, ale myślę, że będzie dobrze.
Matej Ferjan (Start Gniezno): To był dobry mecz. Zostałem wykluczony ze swojego pierwszego biegu, ale sędzia chyba źle ocenił tą sytuację. Jestem usatysfakcjonowany swoim wynikiem, ale nie mogę zrozumieć, dlaczego sędzia mnie wykluczył. Nie zdobyłem 14-15 punktów, tylko 7. Następnym razem będzie lepiej.
na Instagramie 
na Facebooku 
