Po konferencji: Żyto nadal zawieszony

Jakub Sobczak 13.07.2010, 16:40

W Zielonogórskim Klubie Żużlowym odbyła się we wtorek konferencja prasowa, tematem której było zawieszenie w obowiązkach trenera Piotra Żyto. Głos zabrali podczas niej prezes Robert Dowhan i szkoleniowiec. Panowie omówili sprawę słynnego SMS-a, a włodarz Falubazu przez ponad 20 minut opowiadał o przyczynach zawieszenia trenera na czas nieokreślony.

W tym artykule dowiesz się o:

Piotr Żyto

Robert Dowhan

PGE Ekstraliga

NovyHotel Falubaz Zielona Góra

Konferencja rozpoczęła się od oświadczenia Roberta Dowhana. Prezes stwierdził, że przed meczem we Wrocławiu wysłał do zawodników i osób funkcyjnych SMS-y mające na celu zmotywowanie zespołu do walki. Włodarz zaprzeczył, jakoby w trakcie meczu wysłał krótką wiadomość tekstową do Piotra Żyto. Dowhan stwierdził również, że winę za zamieszenie, jakie powstało ostatnio wokół klubu, ponoszą dziennikarze.

Trener Falubazu powiedział, że nie dostał osobiście SMS-a, a przed konferencją we Wrocławiu został jedynie poinformowany o jego treści, ale nie widział go. Żyto stwierdził, że niepotrzebnie o tym powiedział, a wpływ na to miała nerwowa atmosfera na konferencji. Trener odniósł się także do niedzielnej oprawy kibiców Falubazu. Stanowczo stwierdził, że Tomasz Karolak, który został wymieniony na sektorówce przygotowanej przez fanów Falubazu, nie jest niczemu winny.

Powód zawieszenia trenera? Dowhan stwierdził, że po niedzielnym meczu z Unibaksem jeden z mechaników za szybko wyprowadził motocykle z parku maszyn, czego nie dopilnował trener, a co mogło zakończyć się odebraniem klubowi spod znaku Myszki Miki zwycięstwa.

Wkrótce zaprezentujemy zapis całej konferencji prasowej.