Jason Crump nie będzie zatem reprezentował kraju w zbliżających się Drużynowych Mistrzostwach Świata.
Powyższa decyzja musi wpłynąć na ponowną analizę możliwości kadry narodowej i jej ostatecznej selekcji. Craig Boyce zamierza bowiem zastąpić również Leigh Adamsa w półfinale w King's Lynn. O powrocie Ryana Sullivana po ubiegłorocznym incydencie z Crumpem, nawiasem mówiąc fatalnie kontrolowanym przez menedżera reprezentacji, raczej można tylko pomarzyć. Szansa z pewnością się pojawiła, kiedy Crump ma inne plany, ale uraza może być na tyle dotkliwa, że Sullivan nie skorzysta z zaproszenia.
Zaskoczony Boyce nie traci jednak wiary w sukces i raczej optymistycznie patrzy w przyszłość. - Na tyle długo kręcę się przy speedwayu, aby reagować na nieoczekiwane decyzje zawodników. Nie mam żadnych podstaw, aby nie wierzyć w uczciwość słów Jasona i musimy tak zestawić zespół, aby osiągnąć zamierzony cel. Mam do dyspozycji trzech podstawowych reprezentantów: Chrisa Holdera, Darcy Warda oraz Troya Batchelora. Dwaj ostatni znają ten tor dokładnie, startowali przecież w barwach miejscowej drużyny. W czasie selekcji będę brał również pod uwagę obecność Rory Schleina i Daveya Watta. Przed półfinałem nie zamierzam prosić Leigh Adamsa o wsparcie, wykorzystam raczej możliwość sprawdzenia kilku zawodników. W przypadku kontuzji któregokolwiek z wybrańców w odwodzie pozostaną Tyron Proctor i Adam Shields - powiedział Craig Boyce.
W półfinale DMŚ na torze w King`s Lynn przeciwnikami Australii będą reprezentacje Wielkiej Brytanii, Szwecji i Finlandii.