Upadek miał miejsce na pierwszym łuku ósmego biegu, gdy o jak najlepszą pozycję po starcie walczyli Dawid Lampart i Mirosław Jabłoński. Ten pierwszy długo nie podnosił się z toru. W końcu podjęto decyzję, że zawodnik zostanie odwiedziony do szpitala. Według pierwszych informacji, młodzieżowiec gospodarzy dość mocno się poobijał.
Jabłoński wrócił do parku maszyn o własnych siłach. Sędzia Marek Wojaczek nie wykluczył żadnego z żużlowców, nie dopatrując się winy Lamparta lub Jabłońskiego.
Przypomnijmy, że wcześniej podaliśmy, iż w spotkaniu Ostrovia Ostrów - Lubelski Węgiel KMŻ Lublin kontuzji nabawił się zawodnik gospodarzy - Marcel Kajzer.