We Włókniarzu będą obradować

W częstochowskim ośrodku żużlowym wrze. W trudnej sytuacji w jakiej znalazł się klub, okazało się, że posiada on wbrew pozorom sporą liczbę swoich zwolenników, których niepokoi to, co dzieje się z Włókniarzem. W związku z pytaniami kibiców, którzy napisali otwarty list do władz klubu, oraz aktualnej sytuacji prezes Marian Maślanka postanowił zwołać zebranie.

W czwartek w kawiarence klubowej znajdującej się przy stadionie żużlowym w Częstochowie dojdzie do spotkania zarządu spółki CKM Włókniarz S.A. z m.in. sponsorami, władzami miasta, przedstawicielami Stowarzyszenia CKM Włókniarz i grupą osób publicznych, dla których losy Włókniarza są bardzo ważne. Jak udało nam się ustalić, owe zebranie może przynieść wiele odpowiedzi na nurtujące kwestie. Do tej pory klub nie chciał bowiem zabierać głosu m.in. w sprawie listu otwartego napisanego przez kibiców słusznie argumentując to faktem, że odpowiedzi na pytania fanów muszą być pełne i przede wszystkim rzetelne. Należy także wspomnieć o tym, że prezes klubu, Marian Maślanka, w ostatnich dniach odpoczywał ze względu na problemy zdrowotne.

Czwartkowe spotkanie ma rozpocząć się około godziny 18:00. Będzie ono zamknięte dla opinii publicznej. Po nim zostaną przekazane kluczowe wiadomości oraz decyzje, które zostały podczas jego trwania podjęte. Możliwe także, że w niedalekiej przyszłości zostanie zorganizowane kolejne spotkanie z kibicami. Zaproszeni będą nie tylko autorzy listu otwartego, ponieważ jest także spore grono osób, które prywatnie bądź też drogą elektroniczną interesuje się losami klubu.

- Intencją organizacji tego spotkania jest przedstawienie osobom, które nas wspierają aktualnej sytuacji klubu. Chcemy, aby mieli oni przejrzysty obraz stanu faktycznego, a nie opierali się na różnego rodzaju pojawiających się plotkach. Jesteśmy im to winni. Chcielibyśmy także dowiedzieć się jak oni się na te sprawy zapatrują, na pewno mają swoje spostrzeżenia i pomysły. Jest to grupa przyjaciół Włókniarza, w skład której wchodzą sponsorzy, przedstawiciele miasta, byli żużlowcy. Pragniemy wspólnie naradzić się jak można pomóc klubowi wyjść z tej trudnej sytuacji, w jakiej niewątpliwie się znajduje. Rezultaty tych rozmów czy też różnego rodzaju decyzje długo bądź krótkofalowe opublikujemy na łamach naszej oficjalnej strony internetowej do opinii publicznej - powiedział nam rzecznik prasowy klubu, Michał Świącik.

Komentarze (0)