Rafał Wilk: Orzeł może stracić punkty w Rawiczu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę na drugoligowym froncie odbędą się dwa bardzo ważne dla układu tabeli spotkania. O ile można z niemal stuprocentową pewnością stwierdzić, iż Lubelski Węgiel KMŻ Lublin pokona na własnym torze drużynę z Ostrowa, o tyle dużo większą niewiadomą jest wynik spotkania w Rawiczu. W Lublinie wierzą, iż Niedźwiadki mogą zabrać punkty Orłom z Łodzi.

W ostatnim czasie mówiono o tym, iż klub z Lublina boryka się z problemami finansowymi. Mimo to trener Wilk wystawia najmocniejszy skład, choć istnieje możliwość, że zabraknie Lukasa Drymla. - Chcemy godnie pożegnać się z kibicami i odnieść jak najwyższe zwycięstwo, dlatego ściągamy wszystkich najlepszych zawodników. Nie powinno zabraknąć nikogo. Możliwe, że nie pojedzie jedynie Lukas Dryml, który w sobotę będzie uczestniczyć w mistrzostwach Europy par - powiedział na łamach Dziennika Wschodniego Rafał Wilk.

W Lublinie myślą już bardziej o spotkaniu w Łodzi, jednak nie mniej ważny dla Koziołków jest mecz w Rawiczu. Jeśli Niedźwiadki pokonają Orła, to lublinianom w pojedynku z łodzianami wystarczy bonus, a więc zdobycie 33 oczek. - Myślę już o tym spotkaniu. Jednak nie wyprzedzajmy faktów. Wcześniej przecież Orzeł może stracić punkty w Rawiczu, więc ten mecz również bardzo nas interesuje - dodał szkoleniowiec Lubelskiego Węgla KMŻ Lublin.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)