Sławomir Kryjom: To będzie mecz godny swojej rangi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę o godzinie 19.00 Unia Leszno podejmie Falubaz Zieloną Górę w meczu o złoto DMP. Sławomir Kryjom zapewnia, że mimo wysokiej przewagi zawodnicy Byków podejdą do tego spotkanie w pełni zmobilizowani.

- Cały sezon pracowaliśmy na to, żeby być teraz w takiej sytuacji. Nasi zawodnicy są świadomi tego jak ważnym jest postawienie kropki nad "i". Podobnie jak w przypadku wyjazdowego meczu w Zielonej Górze damy z siebie wszystko. Jesteśmy świadomi o co jedziemy i nikogo nie trzeba dodatkowo motywować. Od złota dzieli nas 39 punktów to jednocześnie dużo i mało. Dopóki nie będziemy w stu procentach pewni złotych medali nie będzie mowy o jakimkolwiek odpuszczaniu czy dekoncentracji. Nie wiem jak zawodnicy podejdą do reszty spotkania jeśli już w trakcie jego rozgrywania będziemy pewni triumfu w lidze. To naturalne, że w takiej sytuacji może zejść z nich powietrze. W mojej ocenie bez względu na to czy goście będą odrabiali straty czy nie czeka nas kapitalne widowisko. Wierzę, że to będzie mecz godny swojej rangi - powiedział dla SportoweFakty.pl dyrektor sportowy Unii Leszno.

Sławomir Kryjom jest pod wrażeniem panującej w Lesznie atmosfery. - Atmosfera jaka panuje teraz w całym mieście jest rewelacyjna. Widać, że Leszno utożsamia się z naszą drużyną i cieszy z jej sukcesów. To niewątpliwie daje nam dodatkową energię do pracy. Po rozczarowującym wyniku z ubiegłego roku mamy ogromne powody do zadowolenia. Warto jednak podkreślić, że sukces nie przyszedł sam. Włożyliśmy ogromną ilość pracy, żeby móc być teraz w takiej sytuacji.

Dyrektor sportowy Unii przypomina, że Byki nie były przed sezonem stawiane w gronie głównych faworytów. - Trzeba jasno powiedzieć, że dawno w naszej Ekstralidze nie było drużyny, która tak wyraźnie zdominowała pozostałe. Jesteśmy bardzo bliscy zaprzeczenia teorii mówiącej, że triumfator rundy zasadniczej nie zdobywa potem złota. Myślę, że wykonaliśmy w tym sezonie więcej niż sto procent normy. Przed rozpoczęciem rozgrywek nie byliśmy stawiani w gronie głównych faworytów. Wyżej oceniano szanse Unibaxu Toruń czy Caelum Stali Gorzów.

Zdaniem Sławomira Kryjoma Falubaz ma prawo być bardzo zmęczony aktualnym sezonem. -

Falubaz nie ma nic do stracenia. Myślę, że oni przyjadą do Leszna na luzie. Nie sądzę jednak, żeby ta drużyna już pogodziła się z porażką w wielkim finale, ale oni zdają sobie sprawę, że będzie im niezwykle trudno obronić tytuł. Wydaje mi się, że oni są już zmęczeni psychicznie tym sezonem. Za nimi bardzo wyczerpujące mecze w rundzie play - off.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)