- Podpisaliśmy kontrakt z Ryanem Fisherem. Bardzo serdecznie dziękuję pani prezes Marcie Półtorak za życzliwe podejście do sprawy, bo będzie to bez wątpienia wzmocnienie naszej drużyny - powiedział dla SportoweFakty.pl Zbigniew Wojciechowski.
Prezes Lubelskiego Węgla KMŻ zapowiada, że jego klub idzie na całość i można spodziewać się jeszcze wzmocnień. - Proszę o wskazanie zawodnika, który zagwarantuje nam odpowiednią zdobycz punktową. Idziemy na całość (śmiech). RKM Rybnik to mocna drużyna i poważny konkurent. Zrobimy wszystko, żeby awansować. Nie będę mówił o kolejnych nazwiskach, ani nawet narodowości zawodników, z którymi prowadzimy rozmowy. Chcemy uniknąć sytuacji sprzed sezonu, gdzie w ten sposób uciekło nam kilka nazwisk - wyjaśnił Wojciechowski.
Ryan Fisher nie należy do zawodników, którzy mogą zagwarantować odpowiednią zdobycz punktową. Co zatem zdecydowało o wyborze tego zawodnika? - Nie ma zbyt wielu zawodników, którzy pozostali na rynku, a gwarantowaliby odpowiednią zdobycz. Fisher również nie gwarantuje nam odpowiedniej zdobyczy, ale bardzo dobrze prezentował się w lidze angielskiej. Przewidujemy kilka treningów na naszym torze i wierzymy, że uda mu się do niego przystosować. Zwłaszcza nastawiamy się jednak na rewanż w Rybniku. To właśnie tam przed sezonem Fisher pojechał w jednym sparingu. Liczymy na jego dobrą postawę w meczu wyjazdowym - zakończył Wojciechowski.