W gdańskiej rundzie kwalifikacyjnej Indywidualnych Mistrzostwach Świata Juniorów, Kalle Katajisto zajął z dziesięcioma punktami piąte miejsce, wygrywając z wieloma zawodnikami jeżdżącymi regularnie w lidze polskiej. Czy w zbliżającym się sezonie, urodzony w 1991 roku Fin chciałby zadebiutować w lidze polskiej? - Tak, jestem naprawdę żywo zainteresowany jazdą w lidze polskiej. Muszę jednak pozyskać kolejnych sponsorów, aby mi w tym pomogli - powiedział Katajisto w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Czy żużlowiec, który w brytyjskiej Premier League w barwach Edinburgh Monatchs miał średnią biegową 2,074 prowadził już jakieś rozmowy z polskimi działaczami? - Kilka klubów z polskiej ligi się ze mną kontaktowało, jednak jak dotąd nie mam jeszcze podpisanego kontraktu - powiedział Kalle Katajisto, który jest świadomy swoich umiejętności. - Uważam, że Ekstraliga to dla mnie za wysokie progi. W pierwszej, czy w drugiej lidze mógłbym sobie jednak poradzić, to odpowiedni poziom dla mnie - powiedział.
Dla młodego żużlowca najważniejszy jest rozwój. Czy sam zawodnik czuje sie lepszy, niż po zakończeniu ubiegłego sezonu? - Czuję się dużo lepszym żużlowcem, niż w ubiegłym roku - przyznał Katajisto. - Wcześniej nie miałem możliwości częstej jazdy i nie miałem możliwości się rozwinąć przez długi czas, gdyż miałem możliwość jazdy w tylko 25 zawodach w sezonie. To zdecydowanie za mało - przyznał ambitny zawodnik.
Kalle Katajisto na prowadzeniu podczas gdańskiej RK IMŚJ
