Pech Skórnickiego

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Pech nie opuszcza Adama Skórnickiego. Na początku sezonu został wyeliminowany przez kontuzję ręki, której nabawił się w meczu brytyjskiej Elite League. W poniedziałkowych spotkaniach tej ligi, "Skóra" ponownie zanotował groźny upadek.

W poniedziałkowym meczu Ipswich Witches - Poole Pirates (41:51) Adam Skórnicki zdobył dla gości 2 punkty. Wynik byłby zapewne lepszy, gdyby nie groźny upadek, który zanotował w swoim drugim biegu. - Niestety po raz kolejny upadłem i ucierpiała ręka, którą miałem kontuzjowaną. Ona bolała cały czas kiedy coś robiłem lub przy najmniejszym uderzeniu. Teraz boli jeszcze bardziej - powiedział dla SportoweFakty.pl Adam Skórnicki.

- Żadnych badań ani prześwietleń bo upadku nie robiliśmy. Ręka boli ale nie na tyle, żeby wyeliminować mnie z jazdy - dodał zawodnik PSŻ Poznań.

Po upadku w drugim biegu "Skóra" na torze pojawił się tylko raz, przywożąc jeden punkt.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)