Dla 25-letniego Martina Malka będzie to już trzeci sezon spędzony w drużynie KSM Krosno. Wcześniej, w 2006 roku zawodnik ten zdobywał także punkty dla innej krośnieńskiej drużyny - KSŻ. W minionym sezonie zakontraktowany został w połowie rozgrywek i miał bardzo udany debiut, zdobywając w meczu ze Speedway Wandą Kraków 11 punktów w czterech wyścigach. W kolejnych spotkaniach wiodło mu się różnie, jednak ogólnie pozostawił po sobie na tyle pozytywne wrażenie, że działacze postanowili związać się z nim również na kolejny sezon. Kalkulowana Średnia Meczowa, która widnieje przy jego nazwisku wynosi 6,50.
Martin Malek (kask żółty) podczas finału Indywidualnych Mistrzostw Czech w Pardubicach walczy z Filipem Siterą (kask biały) i Adrianem Rymelem (kask niebieski)
Ponadto w sezonie 2010 Malek był reprezentantem swojego kraju na arenie międzynarodowej. Wraz z czeską drużyną awansował do półfinału Drużynowego Pucharu Świata, jednak tam jeźdźcy zza naszej południowej granicy nie odegrali kluczowej roli i pożegnali się z tymi rozgrywkami. W Indywidualnych Mistrzostwach Europy doszedł do fazy półfinałowej, ale z turnieju w niemieckim Berghaupten nie zdołał już wywalczyć awansu do finałowej rozgrywki w Tarnowie.
- Cieszymy się, że Martin zdecydował się zostać z nami. W minionym sezonie sprawdził się, a średnia, którą uzyskał była w granicach oczekiwanej przez nasz klub. To dopiero pierwszy kontrakt, który podpisaliśmy. Przed nami jeszcze długa droga, żeby zbudować skład, który będzie startował w przyszłym sezonie. Na tę chwilę ciężko powiedzieć jak będzie on wyglądał. Dużo będzie zależało od finansów, oczekiwań zawodników i limitów KSM, w których będziemy musieli się zmieścić. Transferowa karuzela w drugiej lidze dopiero przed nami, ale jesteśmy dobrej myśli - powiedział w rozmowie ze SportoweFakty.pl rzecznik prasowy klubu - Dawid Cysarz.
Oprócz Malka, ważne kontrakty w Krośnie na przyszły sezon mają także Duńczyk Patrick Noergaard, który przechodzi do kategorii seniorów oraz młodziutki wychowanek klubu - Mateusz Wieczorek.
Martin Malek (tor pierwszy, kask czerwony) podczas finału mistrzostw Czech w jeździe parami
na Instagramie 
na Facebooku 
