- On bardzo nas prosi o swoją szansę. Będziemy mu się przyglądać, zobaczymy, jak przepracuje zimę, jak zaprezentuje się w sparingach. Nie skreślamy go, ale wciąż zastanawiamy się, czy ekstraliga to dla niego odpowiednie miejsce. Choć z drugiej strony w ten sam sposób odkryliśmy Leona Madsena. Na niego też nikt nie stawiał, a w minionym sezonie stał się wartościowym seniorem. Właśnie dlatego, że często startował - poinformowała na łamach Gazety Wyborczej Krystyna Kloc, prokurent wrocławskiego klubu.
Przed Szwedem jeszcze dwa sezony startów w gronie juniorów. Andersson spokojnie znalazłby klub w I lidze, gdzie mógłby liczyć na regularne występy jako młodzieżowiec. Dennis zamierza jednak startować w najwyższej klasie rozgrywkowej. Czy poradzi sobie w ekstralidze jako senior?
Więcej w Gazecie Wyborczej.