Prezes klubu, Siergiej Diemjankow na łamach oficjalnej strony zespołu przyznał, iż poczuł satysfakcję w momencie, gdy Kaskad został przyjęty do polskiej ligi. - Wykonaliśmy niemałą pracę, dlatego było mi przyjemnie, gdy przyniosła ona oczekiwany rezultat. Chociaż my wszyscy, włączając też zawodników wiemy, że to dopiero początek drogi - wyznał.
Jeszcze w październiku Kaskad podpisał kontrakty z grupą ukraińskich żużlowców (pisaliśmy o tym TUTAJ). Zawodnicy ci rozpoczęli już przygotowania do przyszłorocznego sezonu. - Wszyscy zawodnicy, którzy podpisali z klubem kontrakty, chodzą już na zajęcia ogólnorozwojowe. Po nowym roku zaplanowany jest też basen i tradycyjne treningi na lodzie. Ponadto niedługo kontrakt z klubem podpisze jeszcze jeden junior - Siergiej Juzepczuk, który również trenuje z pozostałymi zawodnikami - poinformował Diemjankow.
Prezes Kaskada liczy na to, iż dzięki jeździe w rozgrywkach polskiej drugiej ligi, żużlowcy jego klubu nabiorą niezbędnego doświadczenia, aby w przyszłości być jeszcze lepszymi zawodnikami. - W tej chwili, podstawowe zadanie dla zawodników, to uczestnictwo w maksymalnie możliwej ilości zawodów, bo ilość prędzej czy później przejdzie w jakość. Liczymy na to, iż udział w polskiej lidze pomoże naszym zawodnikom nabyć niezbędnego doświadczenia, aby notować lepsze wyniki - zakończył.
Ukraiński klub w polskiej lidze miał startować już w 2009 roku, jednak wówczas wycofał się z rywalizacji niedługo przed startem sezonu. W swoim składzie Kaskad miał wówczas zakontraktowanych m.in. dwóch Polaków - Kamila Zielińskiego i Marka Czerwińskiego, Czecha Jana Jarosa, czy Rosjan Daniła Iwanowa, Igora Kononowa i Ilje Bondarenko.
W sezonie 2010 Speedway Klub Kaskad Równe startował wyłącznie w lidze ukraińskiej. Barw tego zespołu bronili m.in. Maciej Kuciapa i Rafał Okoniewski. W przyszłym roku ukraiński klub nadal będzie rywalizował w swojej macierzystej lidze.
Zawodnicy SK Kaskad Równe na prezentacji przed meczem ligi ukraińskiej z Szachtarem Czerwonograd