Na tę chwilę KSM Krosno ma w swoim składzie czterech zagranicznych seniorów oraz jednego krajowego młodzieżowca (składy wszystkich drużyn drugiej ligi dostępne są TUTAJ). Jakiś czas temu działacze klubu zapowiadali, iż kolejne nazwiska powinny być znane w grudniu. Póki co jednak, żaden nowy kontrakt nie został ogłoszony. Dlaczego? - Jedyne co mogę powiedzieć, to że klub nie śpi, a kibice nie muszą się martwić o to, że nie skompletujemy składu. Pracujemy spokojnie i nie podpalamy się, bo chcemy zbudować skład, który będzie na miarę naszych możliwości finansowych i w którym w każdym meczu będą mogli jeździć najlepsi zawodnicy, tak aby nie powtórzyła się sytuacja z minionego sezonu - mówi Dawid Cysarz, rzecznik prasowy KSM Krosno.
Kiedy w takim razie można spodziewać się ogłoszenia nazwisk następnych zawodników? - Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Mogę jedynie zapewnić kibiców, iż nie mają się czego obawiać. Wiem, że każdy już teraz chciałby znać całą kadrę i w spokoju oczekiwać na wiosnę i pierwsze mecze, ale czasami lepiej poczekać. W ostatnich latach nie brakowało zespołów, które budowały skład na ostatnią chwilę i były to mocne drużyny - zauważa rzecznik.
Wszystko wskazuje na to, iż krośnieński klub będzie się musiał rozglądać za nowym krajowym młodzieżowcem, gdyż z Krosna odejdzie Adrian Osmólski. - Chcieliśmy, żeby Adrian został w Krośnie, jednak jego odejście jest już niemal przesądzone. Dostał dobrą propozycję z innego klubu i to taką, do której my nie jesteśmy w stanie się zbliżyć. Nie możemy sobie pozwolić, aby młodzieżowiec zarabiał lepiej niż seniorzy. Dziękujemy mu za sezon 2010 i życzymy powodzenia w nowym klubie. Aktualnie rozglądamy się za nowym juniorem, gdyż mamy tylko Mateusza Wieczorka - informuje Cysarz.
Okazuje się jednak, że poszukiwania nowego zawodnika wcale nie są takie łatwe. - Już rok temu było ciężko znaleźć juniorów do jazdy w lidze, a teraz po wprowadzeniu wymogu startu dwóch młodzieżowców w ekstralidze jest jeszcze trudniej. Młodzieżowcy często żądają większych pieniędzy niż seniorzy, a na to sobie nie możemy pozwolić - zauważa Cysarz.
Warto wspomnieć, iż zawodnikami KSM Krosno nadal są bracia Paweł i Piotr Machnikowie, jednak pierwszy z nich zakończył już karierę, a przyszłość drugiego na tę chwilę jest niewiadomą.